Choć to XXI wiek, to w gminie Trzebiel nadal są miejscowości, gdzie brakuje wodociągów, a co za tym idzie – kanalizacji. Mieszkańcy korzystają więc z własnych ujęć wody, czyli po prostu ze studni.
– Nie mamy jeszcze wodociągu w Gniewoszycach i nadgranicznej Olszynie. Nie ma sieci także w Siedlcu i Bukowinie, ale wkrótce rozpoczynamy układanie wodociągu – mówi Tomasz Sokołowski, wójt gminy Trzebiel.
Wodociąg długości 8 kilometrów, budować będzie spółka gminna, czyli Zakład Gospodarki Komunalnej w Trzebielu. Koszt inwestycji sięga 650 tysięcy.