Na trzy miesiące trafił do aresztu 24-latek podejrzany o rozbój na taksówkarzu, do którego doszło w Wymiarkach. Okazało się, że mężczyzna był także poszukiwany do odbycia kary ponad roku więzienia za poważne uszkodzenie ciała innej osoby – poinformował w czwartek sierż. sztab. Arkadiusz Szlachetko z KPP w Żaganiu.
– Teraz jego pobyt za kratami może się znacząco przedłużyć się, gdyż za rozbój grozi od dwóch do nawet 15 lat więzienia. Oczywiście o wymiarze kary zadecyduje sąd
– dodał Szlachetko.
Do przestępstwa, które zarzucono 24-letniemu mieszkańcowi Częstochowy, doszło w niedzielę (8 października) w Wymiarkach, w gminie Iłowa. Z ustaleń śledczych wynika, że podejrzany zamówił za ustaloną z taksówkarzem kwotę kurs z Żar do Wymiarek.
– Kiedy dotarli na miejsce klient taksówkarza stał się agresywny, zażądał zwrotu przekazanej taksówkarzowi kwoty i pozostałych posiadanych przez niego pieniędzy. Zaczął szarpać kierowcę i grozić uszkodzeniem ciała. Następnie zabrał portfel pokrzywdzonego, w którym było 900 zł i uciekł
– powiedział policjant.
Zaraz po zgłoszeniu policjanci z komisariatu w Iłowej rozpoczęli poszukiwania podejrzanego, który został przez nich zatrzymany w poniedziałek.
Po przedstawieniu zarzutu prokurator wystąpił do sądu z wnioskiem o zastosowanie tymczasowego aresztu wobec młodego częstochowianina, a sąd się do tego wniosku przychylił.
Śledztwo w opisanej sprawie nadzoruje Prokuratura Rejonowa w Żaganiu.
Polecamy
Po ataku oszusta senior z Nowej Soli stracił 20 tys. zł
20 tys. zł stracił 83-latek z Nowej Soli, który padł ofiarą oszustów telefonicznych. Mógł stracić kolejne 40 tys. zł, ale...
Czytaj więcej