Otrzymaliśmy od Niemiec system obrony przeciwlotniczej IRIS-T, który pomoże nam w walce przeciwko Rosji – potwierdził w nocy z wtorku na środę na Twitterze minister obrony Ukrainy Ołeksij Reznikow.
„Rozpoczęła się nowa era obrony powietrznej na Ukrainie. IRIS-T SLM z Niemiec już dotarły. Nadchodzą amerykańskie NASAMS. A to jedynie początek. I potrzebujemy więcej”
– oświadczył Reznikow.
A new era of air defence has begun in 🇺🇦. IRIS-Ts from 🇩🇪 are already here. 🇺🇸 NASAMS are coming. This is only the beginning. And we need more. No doubt that russia is a terrorist state.
There is a moral imperative to protect the sky over 🇺🇦 in order to save our people. pic.twitter.com/jvbXUwDjc8— Oleksii Reznikov (@oleksiireznikov) October 11, 2022
Jak dodał, nie ma wątpliwości, że Rosja jest państwem terrorystycznym. Oznacza to, zdaniem ministra, że istnieje obowiązek moralny, aby chronić niebo nad Ukrainą „w celu ratowania naszych obywateli”. Reznikow podziękował również swojej niemieckiej odpowiedniczce Christine Lambrecht za „współpracę i silne zaangażowanie w pomoc Ukrainie”.
O przekazaniu Ukrainie przez Niemcy pierwszego z czterech obiecanych systemów obrony przeciwlotniczej IRIS-T SLM poinformował we wtorek portal tygodnika „Spiegel”. System został opracowany przez niemiecką firmę Diehl Defence. Obietnicę przekazania IRIS-T kanclerz Olaf Scholz złożył na początku czerwca. Pierwotnie miało do niego dojść w listopadzie.
We wtorek rzecznik amerykańskiej Rady Bezpieczeństwa Narodowego John Kirby zadeklarował, że USA dostarczą Ukrainie w najbliższym czasie pierwsze dwa systemy obrony powietrznej NASAMS. Kirby odmówił podania dokładnej daty.
IRIS-T SLM ma zasięg do 40 km. Może zwalczać cele powietrzne – samoloty, śmigłowce, bezzałogowe statki powietrzne, a także pociski manewrujące i przeciwradiolokacyjne – lecące na wysokości do 20 km.