
Za nami gorący weekend polityczny, a do światowej historii przejdzie awantura w Gabinecie Owalnym, która odbyła na oczach całego świata, pomiędzy prezydentem Stanów Zjednoczonych Donaldem Trampem, a prezydentem Ukrainy Wołodymirem Zełenskim.
Spotkanie szybko zmieniło się w kłótnię, gdy wiceprezydent J.D. Vance stwierdził, że Wołodymyr Zełenski nie okazuje wdzięczności Donaldowi Trumpowi. Dodatkowo prezydent USA oskarżył Zełenskiego o brak szacunku, zarzucał mu, że igra z III wojną światową, i groził, że jeśli nie pójdzie na układ z Putinem, Ameryka wycofa wsparcie. Prezydent Ukrainy przybył do Białego Domu, by podpisać umowę ramową o partnerstwie w wydobyciu minerałów krytycznych i innych zasobów naturalnych Ukrainy. Do podpisania umowy jednak nie doszło.
W odpowiedzi na to w stolicy Wielkiej Brytanii na specjalnym szczycie oprócz prezydenta prezydenta Ukrainy, spotkali się przedstawiciele NATO, UE i państw europejskich, ale też Kanady oraz Turcji. Zabrakło jednak krajów bałtyckich. Premier Wielkiej Brytanii, Keir Starmer, zapowiedział w niedzielę, że Ukraina, we współpracy z europejskimi sojusznikami, przygotuje plan mający na celu zakończenie działań wojennych z Rosją, zanim zostanie on przedstawiony prezydentowi USA, Donaldowi Trumpowi. Wielka Brytania ma zamiar wysłać żołnierzy na Ukrainę po zawarciu rozejmu. Keir Staremer przekazał, że planowane jest sformowanie „koalicji chętnych” w tej sprawie.
Jakie scenariusze wojny Państwo przewidują? Czy możliwe jest jeszcze porozumienie na linii Europa, Ukraina i USA? Czy realne jest stworzenie przez Europę wspólnych wojsk rozjemczych? Jak daleko jesteśmy od pokoju? Jakie konsekwencje ostatnich wydarzeń może ponieść Polska?
Od godz. 12:10 czekamy na Państwa telefony: 68 324 22 55 i 801 327 462 oraz na komentarze.





















