Znamy już wyniki wyborów do polskiego parlamentu. Nie wszyscy dotychczasowi posłowie z województwa lubuskiego zasiądą jednak w ławach sejmowych. Komu zabrakło głosów do ponownego wyboru, kto zrezygnował ze startu w wyborach, a komu to uniemożliwiono? Na liście nie brakuje znanych nazwisk.
1. Krystian Kamiński – poseł Konfederacji otrzymał 15 815 głosów. Cała lista partyjna w regionie „zebrała” jednak tylko 6,51 % poparcia, czyli o 0,65 punktu procentowego mniej niż lista ogólnopolska Konfederacji. To nie pozwoliło Krystianowi Kamińskiemu ponownie uzyskać mandatu poselskiego. Polityk Konfederacji, związany wcześniej z Kukiz’15 w poprzedniej kadencji zasiadał w sejmowej Komisji Spraw Zagranicznych.
2. Elżbieta Płonka – posłanka z Prawa i Sprawiedliwości otrzymała 9 282 głosów. By „przeskoczyć” ostatniego posła, który dostał się z list PiS do sejmu, czyli Łukasza Mejzę, zabrakło jej 880 głosów. Wcześniej Elżbieta Płonka była senatorem, wicemarszałkiem województwa lubuskiego, radną sejmiku, radną Gorzowa Wlkp. Posłem była od czerwca 2019 r., zajmując miejsce Elżbiety Rafalskiej, gdy ta dostała się do europarlamentu.
3. Jacek Kurzępa – poseł Prawa i Sprawiedliwości, uzyskał wynik 4 486. Ślubowanie złożył 22 stycznia 2020 roku, gdy objął mandat po Władysławie Dajczaku, który został mianowany na funkcję wojewody lubuskiego. Poseł Kurzępa jest doktorem habilitowanym socjologii, wykładowcą akademickim. Był przewodniczącym Parlamentarnego Zespołu ds. Polityki Młodzieżowej Państwa, Parlamentarnego Zespołu ds. Wspierania Środowisk Dzieci Wojny i Parlamentarnego Zespołu ds. Analiz Strategicznego Rozwoju Państwa – Gwiaździste Niebo.
4. Bogusław Wontor – poseł SLD i Lewicy, który nie ubiegał się ponownie o mandat poselski i nie znalazł się na liście Nowej Lewicy do sejmu. To pokłosie głośnej kłótni wewnątrz partii i wypchnięcia lubuskiego posła z Nowej Lewicy.
Dalsza część tekstu pod polecanym artykułem
Czytaj także:
Lewica, czyli partia, która pożegnała demokratyczne standardy…
Łamanie demokracji, bezprawne usuwanie ludzi z zarządu i szantażowanie wyrzuceniem z pracy. Tak dziś opowiadają o działaniach kluczowych polityków Nowej Lewicy jej członkowie z dawnego SLD. - Poseł Bogusław...
Czytaj więcej5. Tomasz Aniśko – poseł, działacz Zielonych z Ośna Lubuskiego. Wcześniej bez powodzenia startował w wyborach samorządowych czy europejskich. W 2019 roku niespodziewanie został liderem lubuskiej listy Koalicji Obywatelskiej. Taką rekomendację uzyskał w efekcie ogólnopolskich negocjacji liderów ugrupowań wchodzących w jej skład. Wywalczył wówczas mandat poselski. Przez dłuższy czas był krytykowany przez polityków Platformy Obywatelskiej, bo nie angażował się zbytnio w lokalną politykę.
Ostatnio zasłynął poręczeniem za kobietę, która trudniła się przemytem nielegalnych migrantów z Białorusi do Europy.
Czytaj także:
Kierowała gangiem przemycającym migrantów. Poręczył za nią lubuski poseł KO
Dwóch posłów PO Olichwer i Aniśko poręczyło w sądzie za kobietę, która trudniła się przemytem nielegalnych migrantów z Białorusi do Europy. Kobieta kierowała grupą i żądała nawet 5000 euro za przewiezienie...
Czytaj więcej