Kluby wojskowe w Czarnej Dywizji uruchomiły tak zwane strefy malucha. W każdej placówce dwa razy w tygodniu odbywają się zajęcia i zabawy dla dzieci, których rodzice wykonują zadania przy granicy z Białorusią.
Inicjatywa to oferta pomocy rodzinom. Pracownicy klubów chcą choć przez kilka godzin pomóc w obowiązkach opieki nad najmłodszymi. Strefa malucha oczekuje na dzieci w wieku od 4 do 10 lat. – W ramach zajęć odbywają się między innymi warsztaty, gry i zabawy – mówi kierowniczka żagańskiego klubu wojskowego Tatiana Kardynał – Grzegrzółka:
– Dzieci pozostają w tym czasie pod opieką instruktorów – dodaje kierowniczka:
Dodajmy, że oprócz strefy malucha w jednostkach wojskowych funkcjonują także centra pomocy rodzinie.