Wracamy do tematu protestów mieszkańców Ochli. Kilkaset metrów od osiedla domków jednorodzinnych mają tam powstać fermy na ponad 120 tysięcy kur.
Zdaniem mieszkanki i nowo wybranej radnej Anity Kucharskiej – Dziedzic, mieszkańcy dowiedzieli się o inwestycji przypadkowo a decyzja środowiskowa Urzędu Miasta wydana została w kontrowersyjnych okolicznościach:
Do sprawy urzędniczki, która wydała decyzję w oparciu o raport swoich córek odniósł się wiceprezydent Zielonej Góry Krzysztof Kaliszuk i zaznaczył, że prezydent Janusz Kubicki ma pomysł na rozwiązanie konfliktu:
Protest mieszkańców i propozycja prezydenta dziwi córkę właściciela ferm, Annę Woźniak:
Tymczasem mieszkańcy Ochli powoli tracą cierpliwość i nadzieję na pozytywne rozwiązanie sprawy:
Sprawę bada obecnie zielonogórska prokuratura. Będziemy do tematu powracać na naszej antenie.