Polskie służby na tyle skutecznie uszczelniły granicę z Białorusią, że szlak nielegalnej migracji przesunął się na północ. W ten sposób wicepremier Władysław Kosiniak-Kamysz wyjaśnia konieczność wprowadzenia czasowych kontroli granicznych na granicy polsko-litewskiej.
Szef MON podkreślił, że jest zwolennikiem ściślejszego kontrolowania przepływu migrantów przez granice z Litwą i Niemcami.
Od poniedziałku zostaną wznowione kontrole graniczne z Niemcami i Litwą. Rząd podjął tę decyzję na wniosek Straży Granicznej. Premier Donald Tusk zapewnił, że wszystkie służby – Straż Graniczna, Policja i Żandarmeria Wojskowa – będą współpracować, aby odzyskać pełną kontrolę na granicy i zarazem dać poczucie bezpieczeństwa mieszkańcom przygranicznych miejscowości zachwiane przez nielegalnych migrantów oraz tak zwane patrole obywatelskie.


















