Władze Tuplic myślą o przejęciu budynku dworca kolejowego w tej miejscowości. Obiekt nie pełni już swojej funkcji i zabity płytami szpeci centrum miejscowości. W urzędzie nie kryją, że taki budynek gminie by się przydał.
– To oczywiście własność PKP i przed nami batalia o przejęcie budynku i pytanie, czy znajdziemy pieniądze, by dworzec odrestaurować – mówi Katarzyna Kromp, wójt Tuplic.
Pomysł ma 10 lat, ale nie urzeczywistnił się z powodów finansowych i administracyjnych. Jak zapewnia Katarzyna Kromp, dziś rysują się możliwości pokonania obu przeszkód.
Czytaj także:
Nowe miejsca dla przystanków kolejowych
Władze Jasienia rozmawiają z PKP i wykonawcami rewitalizacji linii 275 na temat usytuowania przystanków kolejowych leżących w gminie. Trwa właśnie odbudowa torów na linii Bieniów - Lubsko i jest...
Czytaj więcejDetails



















