Władze Zielonej Góry rozważają możliwość koszarowania pracowników strategicznych zakładów. To kolejne środki ostrożności w związku z pandemią koronawirusa. Chodzi na przykład o wodociągi czy energetykę.
Mówi prezydent Zielonej Góry Janusz Kubicki:
Dzisiaj nie ma jeszcze decyzji o koszarowaniu pracowników. – To na razie przygotowanie i nie należy wpadać w panikę – uspokaja prezydent miasta: