Fala powodziowa na Odrze mija już województw lubuskie. Jeszcze wczoraj z niepokojem patrzono na wodowskazy w Nowej Soli, czy Słubicach. Na szczęście woda nie wyrządziła większych szkód. Najbardziej dała się we znaki w Cigacicach.
– To nie jest woda tak wysoka, jak w pamiętnej powodzi tysiąclecia, ale Odra pokazała po raz kolejny, że groźna jest zawsze – mówi Mirosław Andrasiak, wicestarosta zielonogórski.
Mirosław Andrasiak podkreśla, że samorządy gminy Sulechów, powiatu zielonogórskiego czy województwa lubuskiego mogą jedynie apelować o prace regulacyjne, bo Odra jest w zarządzie spółki Wody Polskie.