Jak poinformował na swoim facebookowym profilu Szpital Uniwersytecki w Zielonej Górze, Zakład Karny w Krzywańcu zgłosił gotowość do wsparcia zielonogórskiej lecznicy w sprzęt ochronny. Osadzone w nim więźniarki będą szyły maseczki z materiału przekazanego przez szpital. Pracę wykona 16 pań w ramach programu resocjalizacyjnego, na zasadzie wolontariatu,
https://www.facebook.com/szpitalzielonagora/photos/a.235978897012366/580686275874958/?type=3&theater
W całej Polsce więźniowie wyprodukują 800 tys. sztuk miesięcznie
Jak powiedział w czwartek wiceminister sprawiedliwości Michał Wójcik, na polecenie Ministra Sprawiedliwości, Prokuratora Generalnego Zbigniewa Ziobro produkcję maseczek ochronnych uruchomiono w 24 jednostkach penitencjarnych. Dodał, że MS wykorzystuje wszelkie możliwości do tego, by włączyć się w walkę z epidemią koronawirusa.
„Docelowo będzie produkowanych tam 800 tys. maseczek ochronnych miesięcznie. Już dzisiaj jest to ok. 600 tys. W różnych miejscach produkują je od jakiegoś czasu więźniowie”
– zaznaczył Michał Wójcik.
Podkreślił też, że dodatkowo w Sieradzu, w jednym z zakładów, produkowane jest kilkaset ochronnych kombinezonów, które trafią do szpitali.
„Niech to będzie wielki ukłon w stronę lekarzy i pielęgniarek, którzy walczą z poświęceniem z epidemią. My, jako resort sprawiedliwości też chcemy dołożyć swoją cegiełkę w tej walce”
– powiedział Michał Wójcik.
Podkreślił też, że chce podziękować więźniom oraz funkcjonariuszom, którzy sami zgłaszają się do akcji i chcą się włączyć w walkę z koronawirusem.
Z kolei, jak przekazała PAP ppłk Elżbieta Krakowska, rzecznik Prasowy Dyrektora Generalnego Służby Więziennej największe przywięzienne zakłady pracy zatrudniają ok. 200 więźniów do szycia maseczek i odzieży ochronnej.
„W zakładach przywięziennych IGB Mazovia, PP RAKON, PPO Sieradz i PPW Agot więźniowie szyją teraz ok. 20 tys. maseczek w ciągu jednego dnia. Od poniedziałku przy Zakładzie Karnym w Wołowie planowane jest uruchomienie produkcji środków dezynfekujących”
– podała ppłk. Krakowska.
Dodała, że Państwowe Przedsiębiorstwo Odzieżowe Sieradz, zatrudniające ponad 90 skazanych z Zakładu Karnego w Sieradzu, oprócz maseczek ochronnych produkuje dziennie ok. 350 kombinezonów ochronnych i 1200 fartuchów. „Kombinezony i fartuchy szyte są dla firmy dostarczającej profesjonalne wyposażenie medyczne dla szpitali i placówek zdrowia” – poinformowała PAP rzecznik Dyrektora Generalnego Służby Więziennej.
Jak podkreśliła, szycie maseczek odbywa się także w ramach zajęć resocjalizacyjnych, terapii zajęciowej lub zajęć własnych. Materiałów dostarczają różnego rodzaju instytucje, które chcą się włączyć w działania zapobiegające rozprzestrzenianiu koronawirusa.
„W ciągu jednego dnia osadzeni produkują ponad 5 tys. maseczek, a w ciągu tygodnia około 30 tys. Obecnie najwięcej maseczek produkowanych jest w Zakładzie Karnym nr 1 w Grudziądzu, Areszcie Śledczym w Ostrowie Wlkp. i Zakładzie Karnym Nr 2 w Strzelcach Opolskich”
– podała ppłk. Krakowska.
Zaznaczyła, że wyprodukowane przez więźniów maseczki ochronne i inne środki przekazywane są do Ministerstwa Sprawiedliwości, sądów, prokuratur, jednostek penitencjarnych, a także szpitali, placówek medycznych i fundacji.