CKE nie zbada źródła wycieku próbnych arkuszy maturalnych – informuje w środę „Dziennik Gazeta Prawna”. Nauczyciele uważają, że takie incydenty podważają sens testów diagnostycznych – wskazał „DGP”.
Redakcja przypomina, że od 5 do 13 grudnia w szkołach ponadpodstawowych (liceach oraz technikach) odbywają się próbne egzaminy maturalne – ze wszystkich przedmiotów na poziomach podstawowym i rozszerzonym. Testy przygotowała Centralna Komisja Egzaminacyjna (CKE). Uczniowie nie uzyskują z nich ocen – wyniki mają charakter informacyjno-diagnostyczny. Przeprowadzanie diagnozy jest dobrowolne – decyzję w tym zakresie podejmuje dyrektor szkoły.
„DGP” wskazał, że kilka dni przed próbnymi maturami arkusze zostały udostępnione na platformach TikTok i Discord. CKE potwierdziła, że jest świadoma upublicznienia materiałów przed terminem określonym w oficjalnym harmonogramie. CKE – jak informuje dziennik – oświadczyła, że ponieważ w tym przypadku upublicznione materiały miały charakter diagnostyczny i ćwiczeniowy, „nie będzie dochodzić zewnętrznego źródła przecieku”.
Czytaj także:
Uwaga uczniowie! Kiedy egzaminy w roku szkolnym 2024/2025? Jakie tematy na maturze z j. polskiego?
Centralna Komisja Egzaminacyjna opublikowała informacje o egzaminach w roku szkolnym 2024/2025, w tym harmonogram ich przeprowadzenia. Zgodnie z nim, egzamin ósmoklasisty wiosną 2025 r. przeprowadzony będzie w dniach 13-15...
Czytaj więcejDetails