Brawura, pośpiech i niestosowanie się do znaków, to wciąż najczęstsze przyczyny wypadków w rejonach przejazdów kolejowych. Strażacy alarmują. Takie miejsca mogą stanowić zagrożenie dla życia.
Pokazał to ostatni przypadek w Żaganiu, kiedy kierowca wjechał wprost pod nadjeżdżający szynobus, mimo włączonych czerwonych świateł sygnalizacji. – Auto bezwzględnie powinno się zatrzymać przed przejazdem kolejowym. W tym wypadku bezmyślność kosztowała zdrowie kierowcy. To również wielkie straty finansowe – mówi brygadier Paweł Grzymała z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Żaganiu:
– Pamiętajmy o kilku ważnych zasadach. Jeśli będziemy ich przestrzegać unikniemy potencjalnych zagrożeń na przejazdach drogowo – kolejowych – zaznacza brygadier Grzymała:
– Warto również pamiętać, że każdy przejazd ma swoje unikalne oznaczenie, które służy ułatwieniu jego lokalizacji służbom w przypadku wypadku – zaznacza żagański strażak:
Dodajmy, że w ostatnich latach rocznie w kraju dochodzi do około 200 wypadków, w których ginie kilkadziesiąt osób.
Czytaj także:
37-latka ranna w wypadku na niestrzeżonym przejeździe kolejowym w Żaganiu
Na niestrzeżonym przejeździe kolejowym w Żaganiu doszło w piątek do zderzenia pociągu z autem osobowym. W wypadku ranna została 37-latka kierująca samochodem. Obsłudze i pasażerom pociągu nic się nie...
Czytaj więcej