Koszykarze Enei Zastalu BC Zielona Góra zagrają dzisiaj przedostatni mecz w rundzie zasadniczej PLK, będzie to też ostatnie spotkanie przed własną publicznością – ich rywalem będzie mistrz Polski, Śląsk Wrocław.
Sytuacja w tabeli nie jest korzystna dla Zastalu, który po porażce w Łańcucie wypadł poza ósemkę i musi dziś wygrać, żeby mieć realna szansę na playoffy.
Wprawdzie porażka nie odbierze jeszcze szans zespołowi Olivera Vidina, ale mocno je zmniejszy i Zastal będzie mocno zależny od wyników innych zespołów.
Dziś tymczasem nasz zespół może zagrać osłabiony – nie wiadomo, czy zagrają Przemysław Żołnierewicz i Sebastian Kowalczyk.
Żołnierewicz ma problemy ze skręconą w meczu ze Spójnią Stargard kostką, a u Kowalczyka nagle wystąpił ból kolana i też musiał zrezygnować z części treningów.
Trener Vidin krótko tylko stwierdził wczoraj, że decyzja o tym, czy będą grać czy nie zapadnie dopiero dziś.
Z nimi czy bez Zastal będzie musiał radzić sobie ze Śląskiem, który jest jednym z faworytów rozgrywek, ale po znakomitym starcie(seria 14-0 na początku sezonu) zaczął przegrywać, zmienił trenera, a teraz szlifuje formę na playoffy.
Ostatnio pewnie pokonał Stal Ostrów w jej hali, ale wcześniej potrafił przegrać z MKS-em Dąbrowa Górnicza czy Arką Gdynia.
O podejście do pojedynku pytamy będącego w bardzo dobrej formie strzeleckiej Bryce’a Alforda:
Jana Wójcika z kolei szeroko opisuje atuty Śląska, ale analizuje też możliwe wyniki zespołów walczących o wejście do playoff.
Mecz o 17:30 – transmisja w Radiu Zielona Góra i Radiu Zachód.
