Większość gorzowskich przychodni znacznie ogranicza swoje funkcjonowanie, co ma związek z wytycznymi Ministerstwa Zdrowia. Jedną z nielicznych placówek, która na razie – przy zachowanych rygorach – funkcjonuje bez zmian – jest Gorzowska Lecznica Specjalistyczna przy ulicy Piłsudskiego.
Jak mówi dyrektor lecznicy, Danuta Modrzewska, jest to możliwe dzięki ciężkiej pracy logistycznej.
Jak dodaje dyrektor Modrzewska, w obliczu zamknięcia poradni specjalistycznych w szpitalu, nie może być tak, że pacjent nie będzie miał gdzie np. ściągnąć szwów.
Funkcjonowanie Gorzowskiej Lecznicy Specjalistycznej zostało też usprawnione poprzez wyznaczanie pacjentom konkretnych godzin, kiedy mają przyjść do lekarza. Chodzi o to, by jak najmniej osób znajdowało się na poczekalniach. Dodatkowo preferowane jest wydawanie recept po konsultacjach telefonicznych. Tylko wczoraj w ten sposób udzielono pomocy około 200 osobom.