„Chcemy poszerzyć obecnie to rozwiązanie o zakaz zbliżania się na określoną ilość metrów. Tak, aby osoba pokrzywdzona, jej najbliżsi mogli też czuć się bezpiecznie na spacerze, na zakupach”
– wyjaśniał wiceminister sprawiedliwości.
Sprawcy przemocy nie będą też mogli wejść do określonych w przepisach miejsc, w których mogą być ofiary, mówił wiceminister Marcin Romanowski:
„Miejsce pracy, szkoła, miejsce uprawiania sportu i miejsce kontaktu z kulturą. I tutaj policja, w przypadku tych czterech miejsc, już w trakcie interwencji będzie mogła nałożyć zakaz wstępu dla sprawcy przemocy, jednocześnie informując kierowników tych jednostek o wydaniu takiego zakazu”
– dodał wiceszef ministerstwa sprawiedliwości.
Nowe przepisy wprowadzają też zakaz komunikowania się sprawcy z ofiarą za pośrednictwem internetu czy telefonu, a także poszerzają listę osób, w stosunku do których mogą być nałożone nakazy i zakazy o byłych mężów i byłych partnerów, którzy nie mieszkają już z ofiarami.
Projektowane przepisy będą też dawały policji uprawnienia do odebrania broni sprawcy przemocy.
Według policyjnych statystyk, w Polsce każdego roku przemocą domową może być dotkniętych lub zagrożonych 250 tysięcy osób.