Po nocnych atakach na Izrael polscy żołnierze i pracownicy na misji pokojowej w Libanie są bezpieczni – zapewnił wicepremier i minister obrony narodowej.
Aktualnie trzon polskiej zmiany w Libanie stanowią żołnierze z 17. Wielkopolskiej Brygady Zmechanizowanej z Międzyrzecza.
Władysław Kosiniak-Kamysz napisał w mediach społecznościowych, że osoby te zachowały w nocy i ciągle zachowują wszelkie procedury bezpieczeństwa.
„W razie konieczności przebywają w schronach, wstrzymano też wyjazdy patrolowe poza bazy. Cały czas obserwujemy i analizujemy sytuację” – podkreślił szef MON we wpisie.
Lubuscy żołnierze wyjechali do Libanu w marcu
Na misję wyjechało 250 polskich żołnierzy z 17. Wielkopolskiej Brygady Zmechanizowanej z Międzyrzecza. To m.in. kontyngent zmotoryzowany, jednostka logistyczna oraz żołnierze wyszkoleni w kontaktach z lokalną społecznością i wojskiem. Głównym zadaniem żołnierzy jest ochrona lokalnej społeczności.
W Libanie żołnierze Wojska Polskiego realizują zadania w ramach Tymczasowych Sił Organizacji Narodów Zjednoczonych oraz prowadzą ochronę Ambasady Rzeczypospolitej Polskiej w Bejrucie. Polacy współpracują też z żołnierzami irlandzkimi oraz węgierskimi.
17. brygada jest jedną z najbardziej doświadczonych pod względem misyjnym
Głównym zadaniem żołnierzy na tej misji jest dbanie o bezpieczeństwo lokalnej ludności Libanu. – Jesteśmy tam dla nich i pomagamy im w wielu kwestiach – podkreślał w marcu w rozmowie z Radiem Zachód kapitan Jarosław Krawiec, szef zespołu doradców IX zmiany PKW Liban:
Dla żołnierzy 17. WBZ będzie to już druga z kolei zmiana w Libanie. Do tej pory zmotoryzowani wielokrotnie brali udział w misjach zagranicznych w Iraku, Afganistanie czy też na Bałkanach. Ponadto w ramach współpracy w NATO cyklicznie wyjeżdżali do Rumunii.
Polecamy
Pożegnanie żołnierzy udających się do Libanu
Uroczyste pożegnanie 250 żołnierzy 17. Wielkopolskiej Brygady Zmechanizowanej, którzy do końca marca wyjadą do Libanu, odbyło się w piątek (8...
Czytaj więcejDetails