Kanclerz Niemiec Olaf Scholz wezwał władze Rosji do natychmiastowego przerwania działań wojennych na Ukrainie powodujących nieuzasadnione cierpienie niewinnych cywili. Szef niemieckiego rządu zapowiedział także dalsze sankcje.
Po spotkaniu z premierem Luksemburga Xavierem Bettelem Olaf Scholz potępił – jak to ujął – „bezsensowne przelewanie krwi” na Ukrainie, apelując do Władimira Putina o zaangażowanie się w rozmowy na rzecz szybkiego zawieszenia broni. Dodał, że zakres sankcji wymierzonych w Moskwę zostanie poszerzony.
„Sankcje mocno uderzyły w rosyjskie instytucje finansowe. Już po jednym dniu wstrzymano handel na moskiewskiej giełdzie, władze Rosji musiały zaś uruchomić środki z rezerwowych funduszy. A to dopiero początek” – powiedział polityk SPD.
Kanclerz Olaf Scholz zaznaczył, że pierwsze rosyjskie ataki zostały skutecznie odparte, przy czym zmasowany ostrzał Charkowa i rosyjski konwój pod Kijowem każą przypuszczać, że kolejne posunięcia Kremla będą znacznie ostrzejsze. „Wszystko, co teraz widzimy, zostało skrzętnie zaplanowane” – stwierdził.