86-latek z Kargowej omal nie stracił ponad 70 tys. zł po tym, jak zadzwonił do niego oszust podający się za policjanta. Seniora przed utratą oszczędności uchroniła chwila refleksji, kontakt z rodziną i szybka reakcja policjanta – poinformowała we wtorek Małgorzata Barska z Komendy Miejskiej Policji w Zielonej Górze.
Do tej sytuacji doszło w ubiegłym tygodniu. Do seniora z Kargowej zatelefonował mężczyzna podający się za policjanta i namówił do przelania oszczędności na konto w innym banku pod pozorem uchronienia ich przed szajką oszustów działającą w jego obecnym banku.
Oszust polecił, by dla „bezpieczeństwa” numer telefonu do potwierdzania transakcji był taki sam jak numer telefonu rzekomego policjanta. Kargowianin zaufał przestępcy i przelał ponad 70 tys. zł na konto założone w innym banku. Kilka minut po zleceniu przelewu starszy pan powiedział o tym rodzinie, a ta skontaktowała się z posterunkiem w Kargowej.
„Policjant przyjmujący zgłoszenie natychmiast zawiadomił oba banki o próbie kradzieży pieniędzy z konta i przelew bankowy został zablokowany. Dzięki szybkiemu działaniu policjanta i rozważności rodziny senior nie stracił oszczędności całego życia”
– powiedziała Barska.
Na kanwie tej sytuacji, policjanci kolejny raz ostrzegają osoby starsze przed oszustami, którzy usiłują wyłudzać od nich pieniądze podając się za członka rodziny w kłopotach lub za policjanta. Apelują też do ich rodzin o przypominanie o tym swoim bliskim.
„Policjanci nigdy nie polecają zakładać kont i przelewać na nie pieniędzy, czy też przekazywać ich w inny sposób”
– zaznaczyła Barska.