Od kilku lat w podgorzowskim Deszcznie żyje stado ok. 180 dzikich krów. Zwierząt nikt nie karmi, ani nie bada. Przepisy UE nakazują, aby w takim przypadku całe stado zostało zabite a ich mięsu zutylizowane. Na takie rozwiązanie nie zgadzają się m.in. obrońcy praw zwierząt, którzy twierdzą, że wolno żyjące bydło jest zdrowe a takie rozwiązanie byłoby bezduszne i niehumanitarne.
Niedawno minister rolnictwa zapowiedział, że stado nie pójdzie pod nóż, a zostanie przewiezione do jednego z państwowych gospodarstw.
Co dalej z dzikimi krowami z Deszczna? Jak rozwiązać ten problem?
Zaprasza Marcin Sasim
Film możesz także obejrzeć i skomentować na Facebooku
https://www.facebook.com/radiozachod/videos/438309810280066/?__xts__[0]=68.ARADyxWWUSB00_189voC04CxPXgk8mbA6nzoBURjGByvQWIZxhO1LuU2BhCoaIpRt426Nq3ZvbTQBJb_G3_hHAPZMXFcxEM14NLAp7sMFr3mmAO_FsK3B8SsLOmvkgOp3kn-IYc75nkbc1Ru4basxRtIb5AJ7I4Jr_5Iamt2RYFOdY5qncKRuNbJS0KdrVfQECA8Q90dhC9gQqqVP4fyAC70mW3q5Z8kU7DL2gQFovGwCFX6tPGG5oP_mxuFCmlKG6bI3voa29vCk_vuY0zUEDuxGwVR64nC2HInsS72w_ffgIIPoNLhooW3WTstePpbrNSMZ_zqgoacEyFHChVOnKYo9-j6CmwFKQ&__tn__=-R