29 lat temu, 4 czerwca 1989 roku, odbyły się wybory parlamentarne (pierwsza tura) na zasadach ustalonych podczas obrad Okrągłego Stołu. Pierwsze w powojennej historii Polski częściowo wolne wybory do Sejmu oraz całkowicie wolne do przywróconego Senatu. Spektakularne zwycięstwo odniosła kierowana przez Lecha Wałęsę „Solidarność”.
Tak wydarzenia z 4 czerwca relacjonował Dziennik Telewizyjny:
Trzy lata później tego samego dnia doszło do innego spektakularnego wydarzenia: Sejm odwołał rząd premiera Jana Olszewskiego. Bezpośrednią przyczyną było wykonanie sejmowej uchwały lustracyjnej przez ministra spraw wewnętrznych Antoniego Macierewicza. Szef MSW przesłał do parlamentu listę ponad 60 osób, których nazwiska figurowały w archiwach, jako tajnych współpracowników Służby Bezpieczeństwa. Wśród nich był między innymi ówczesny prezydent Lech Wałęsa.
4 czerwca – Dzień Wolności i święto Praw Obywatelskich, czy symbol niejasnego układu z PRL-owskimi władzami Polski? Powód do polskiej dumy z pokojowych przemian, czy może raczej memento, że wolności nie można odzyskać trochę? Jak Państwo oceniają tę ważną datę współczesnej polskiej historii?
Czekamy na Państwa komentarze: 68 324 22 55 i 801 327 462 już od 12:12.
https://www.facebook.com/radiozachod/posts/1877260965670617