Polscy przedsiębiorcy od dawna mówili o potrzebie uwolnienia ich działalności z gąszczy przepisów. Skarżą się na zbyt skomplikowane prawo i różne wykładnie tych samych przepisów w różnych urzędach. Od teraz ma być lepiej.
Konstytucja dla Biznesu, czyli pakiet pięciu ustaw, który m. in. zakłada wprowadzenie w życie zasady „co nie jest prawem zabronione, jest dozwolone”, została podpisana przez prezydenta. Wśród zmian m.in. domniemanie niewinności przedsiębiorcy, zasada proporcjonalności, drobna działalność gospodarcza bez potrzeby rejestracji firmy i przyjazna interpretacja prawa. Główny cel zmian to ułatwienie życia szczególnie małym i średnim przedsiębiorcom.
Czy wprowadzone zmiany spowodują wyzwolenie przedsiębiorczości większej liczby Polaków i przyczynią się do kolejnego przyspieszenia naszej gospodarki? Czy konstytucja biznesu, to to zawiera to, co postulowali polscy przedsiębiorcy? A może jest tak, jak mówią krytycy nowych rozwiązań, że jest to kolejny regulamin napisany przez urzędników dla przedsiębiorców? Pyta Marek Poniedziałek
Telefony do studia: 68 324 22 55 albo 801 327 462 czynne już od 12:12.