Pożar, który wybuchł we wtorek rano (3 grudnia) w hucie żelaza w Łaziskach Górnych, został już opanowany – przekazała rzeczniczka śląskiej straży pożarnej bryg. Aneta Gołębiowska. Na miejscu pracowało 25 zastępów straży pożarnej, a cztery osoby zostały poszkodowane.
Zgłoszenie o pożarze na terenie Huty Łaziska w Łaziskach Górnych wpłynęło do służb około godziny 8.00. Po przybyciu na miejsce pierwszych zastępów straży pożarnej okazało się, że ogień objął transformator, a także rozlewisko oleju, który wyciekł z urządzenia, oraz inne materiały znajdujące się w hali.
Przed godziną 11.00, straż pożarna poinformowała, że sytuacja jest już pod kontrolą, a teren huty został zabezpieczony, a obecnie trwa dogaszanie pożaru. Przyczyna pożaru wciąż nie została ustalona, a jej wyjaśnieniem zajmą się odpowiednie służby po zakończeniu działań gaśniczych.
Na miejsce zadysponowano 25 zastępów straży pożarnej, co oznacza zaangażowanie około 60 strażaków, którzy intensywnie pracowali, aby ograniczyć rozprzestrzenianie się ognia. Do walki z żywiołem wykorzystano m.in. specjalistyczne kontenery z proszkiem gaśniczym oraz środkiem pianotwórczym.
W wyniku pożaru poszkodowane zostały cztery osoby – pracownicy zakładu. Trzy z nich doznały podtrucia gazami pożarowymi, natomiast jedna osoba odniosła oparzenia kończyn górnych. Wszystkim poszkodowanym udzielono pomocy medycznej.