W Trzebiechowie odbyła się dzisiaj międzynarodowa sesja naukowa o działalności wybitnego belgijskiego architekta Henry’ego van de Velde. Sesja obyła się w 160 rocznicę urodzin tego wybitnego artysty i w 20 rocznicę odkrycia jego dzieła w Trzebiechowie, czyli dawnego sanatorium, w którym dziś działa dom pomocy społecznej.
– Kiedy w 2003 roku naukowcy bez wątpienia określili, że nasz obiekt projektował i wykonywał Henry van de Velde nie robiło to na nas wrażenia. Dziś, kiedy wiemy jak wybitny to architekt, a nasz dom to jedyne jego dzieło na terenie obecnej Polski, jesteśmy po prostu dumni – mówi Agnieszka Szeląg, prezes Stowarzyszenia na rzecz Odnowy i Rewaloryzacji Henry’ego van de Velde.
Barbara Bielinis-Kopeć, Lubuski Wojewódzki Konserwator zabytków przyznaje, że na trop dzieła wpadli konserwatorzy niemieccy, ale to polscy naukowcy nadal pieczołowicie pielęgnują dzieło genialnego Belga.
Krzysztof Romankiewicz, starosta zielonogórski, członek stowarzyszenia mówi, że to iż rozpoznaliśmy dzieło Henry’ego van de Velde tak późno ma swoje uzasadnienie.
W sesji brali udział naukowcy z Polski i Niemiec. Konferencję upamiętniającą Henry’ego van de Velde honorowym patronatem objął ambasador Królestwa Belgii w Polsce.