O jedną piątą spadła w ubiegłym roku liczba zabójstw w Polsce. Było ich 507, o 127 mniej niż rok wcześniej – donosi środowa „Rzeczpospolita”. Liczba morderstw w woj. lubuskim spadła w tym samym okresie niemal o połowę.
„Najwięcej osób zginęło z cudzej ręki w woj. śląskim – 71, ale i tu o 18 mniej niż w 2021 r., a także w zachodniopomorskim, w Warszawie i okolicach. Najbardziej – niemal o połowę – spadła liczba morderstw w woj. lubuskim i podlaskim. Nieco więcej było ich tylko w woj. warmińsko-mazurskim. To głównie zabójstwa na tle konfliktów, przy użyciu noża, w afekcie, po alkoholu”
– czytamy w środowej „Rzeczpospolitej„.
Jak wynika z danych KGP, które podaje „Rzeczpospolita”, o jedną piątą spadła w ubiegłym roku liczba zabójstw w Polsce. Było ich 507, o 127 mniej niż rok wcześnie.
To największy spadek w ostatnich latach – komentuje gazeta. Dodaje, że zdaniem ekspertów, jednym z powodów jest koniec izolacji związanej z pandemią, co prowadziło do konfliktów.