W 18. dniu inwazji, rosyjskie wojska zintensyfikowały ostrzał ukraińskich miast. W Kijowie i w wielu innych miejsach w nocy i nad ranem było słychać syreny alarmowe.
Według ukraińskich szacunków, od początku wojny zginęło co najmniej 1300 ukraińskich żołnierzy. Życie straciły też tysiące cywilów, a ponad 2,5 miliona uciekło z kraju.
W nocnym wystąpieniu zamieszczonym w mediach społecznościowych prezydent Wołodymyr Zełenski powiedział, że Ukraina nigdy nie zapomni rosyjskich zbrodni:
TŁUMACZENIE:
Niech okupanci wiedzą, i niech wiedzą to także ci kolaboranci, których zdołali znaleźć – że Ukraina im nie wybaczy. Nikomu. Niczego. Ukraina nie zapomni. Ukraina znajdzie i pociągnie do odpowiedzialności każdego, w każdy możliwy sposób.
Wołodymyr Zełenski powiedział też, że Rosja opiera się jedynie na przemocy, terrorze i broni, której ma dużo, jednak rosyjscy okupanci nie są w stanie podbić Ukrainy, bo nie mają takiej siły i ducha.