Będziemy wprowadzali pełne kontrole na wszystkich polskich granicach, można powiedzieć o tymczasowym przywróceniu granic – powiedział premier Mateusz Morawiecki.
Morawiecki powiedział na konferencji prasowej, że w obecnej sytuacji nie możemy sobie pozwolić na otwarcie granic dla cudzoziemców.
„Większość przypadków, które następnie są rozsadnikami epidemii koronawirusa w Polsce, to przypadki można powiedzieć w ścisłym tego słowa znaczeniu zaimportowane” – mówił Morawiecki. „Nie chcemy, żeby koroanwirus napływał do nas znowu dużymi falami” – dodał.
„Granice pozostają otwarte dla przepływu towarów (…) nie ma żadnych podstaw ani obaw, żeby zabrakło nam żywności (…) mamy bardzo duże nadwyżki” – mówił premier.
„Wstrzymane zostaną międzynarodowe połączenia lotnicze pasażerskie, ale także połączenia kolejowe, one zostaną wstrzymane od niedzieli, od godziny 0.00 w niedzielę, czyli w nocy z soboty na niedzielę” – poinformował premier.Ruch samochodowy dla Polaków powracających do kraju z zagranicy zostanie utrzymany – poinformował w piątek premier Mateusz Morawiecki. Dodał, że zostaną jednak wprowadzone bardzo rygorystyczne procedury.
Premier Mateusz Morawiecki w piątek na konferencji prasowej zaznaczył, że wewnątrzkrajowy ruch samolotowy i kolejowy zostaje utrzymany i pozostanie bez zmian. Podobnie będzie z ruchem samochodowym dla Polaków powracających z zagranicy, ale – jak zaznaczył – zostaną w tym wypadku wprowadzone rygorystyczne procedury.
„Po to, żeby do minimum absolutnego ograniczyć możliwość pojawienia się osoby chorej na koronawirusa Covid-19 w Polsce, a jeżeli taka osoba się pojawi, żeby ona była jak najszybciej zidentyfikowana i poddana odpowiednim procedurom medycznym” – powiedział premier.
Szef rządu zaznaczył, że jest to decyzja przemyślana i decyzja strategiczna. „Tę decyzje Polska podejmuje – podobnie jak Republika Czeska i Republika Słowacka – jako jeden z pierwszych krajów w Europie. Za nami podażą – wedle wszelkiego prawdopodobieństwa inni.
Wszystkie sklepy pozostają otwarte, banki, punkty usługowe, bankomaty, nie zabraknie środków, gotówki – powiedział premier Mateusz Morawiecki. Zapowiedział też, że od północy z piątku na sobotę ograniczona zostanie działalność galerii handlowych; będą w nich czynne sklepy spożywcze i apteki.
„Wszystkie sklepy pozostają otwarte, banki, punkty usługowe, bankomaty. Nie zabraknie środków, nie zabraknie gotówki. Jestem po rozmowach z odpowiednimi władzami, w tym przypadku Banku Centralnego i Komisji Nadzoru Finansowego i Ministerstwa Finansów” – powiedział Morawiecki.
Premier poinformował też, że od północy z piątku na sobotę zostanie ograniczona działalność galerii handlowych, w których – jak mówił – pozostaną otwarte sklepy spożywcze, a także pralnie, apteki i drogerie.
„Tam, gdzie można kupić środki higieny osobistej. To są ważne artykuły w przypadku epidemii, która nam bardzo wyraźnie jednoznacznie grozi” – mówił Morawiecki.
Podjęliśmy decyzję o zawieszeniu działalności wszystkich restauracji, klubów, pubów, barów, kasyn i innych miejsc rozrywki – poinformował w piątek premier Mateusz Morawiecki. Dodał, że restauracje mogą świadczyć usługi z dowozem.
W piątek premier Mateusz Morawiecki ogłosił decyzję o wprowadzeniu stanu zagrożenia epidemicznego.
„Podjęliśmy decyzję o zawieszeniu działalności wszystkich restauracji, klubów, pubów, barów, kasyn i innych miejsc rozrywki, ponieważ tam gromadzą się ludzie” – powiedział premier. Jak dodał Mateusz Morawiecki, „wszystkie restauracje, kawiarnie i inne takie punkty usługowe, które funkcjonują i które mają taką możliwość, mogą świadczyć dalej usługi na wynos, na tzw. dowóz”. Zdaniem premiera „dowożenie generuje mniejsze ryzyko”.
„Wszyscy specjaliści, epidemiolodzy ostrzegają przed tym, żeby nie dopuszczać do tego, żeby ludzie mogli się gromadzić w skupiskach” – zaznaczył.