W dzisiejszym programie posłuchamy o zapachach w ogrodzie. Sprawdzimy charakter działek w Sławie – czy bliżej im do rekreacji czy warzywników. Odwiedzimy ogród Beaty Patrycji Klary.
Beata Tokarz, ogrodniczka z Zielonej Góry zachęca do przemyślanego planowania ogrodów. W poprzednich spotkaniach mówiliśmy o tym głównie pod kątem zmian klimatu i dobierania roślin bardziej odpornych na suszę. Dziś skupimy się na zapachach, które niewątpliwie tworzą klimat na działkach i ogródkach:
W czasie zagrożenia epidemicznego dobrym miejscem do wypoczynku i rekreacji są działki ogrodowe. Przebywa tam obecnie wielu mieszkańców miast. W wolnym czasie zajmują się koszeniem trawy i plewieniem kwiatowych rabat, a także grillują. Niektórzy, tak jak Edward Olejnik z Rodzinnego Ogrodu Działkowego „Sławianka”, prowadzą grządki warzywne. Nie wszyscy jednak wiedzą, że jeszcze pod koniec ubiegłego wieku uprawianie grządki warzywnej na działce ogrodowej było obowiązkiem jej dzierżawcy. Teraz będzie rozmowa o tym co „starzy działkowcy” mają na swoich działkach. Materiał Marka Turowskiego:
W trzeciej części programu odwiedzamy ogród Beaty Patrycji Klary. Rozmawiamy o piwoniach, ziołach ogrodowych, czarnym bzie oraz czeremsze. Z Beatą Klary spotkała się Izabela Patek: