Przyjeżdżają tu pielgrzymi, ale także ludzie zainteresowani historią tego miejsca a w szczególności wizerunku Matki Bożej Cierpliwie Słuchającej. Sanktuarium znane jest nie tylko w Polsce. W reportażu głos zabiorą duchowni związani z tym miejscem, ale także i Ci dla których jest ono ważne zupełnie z innego powodu.
W ubiegłym roku w czerwcu odbyły się uroczystości 350 rocznicy przeniesienia do Rokitna obrazu Matki Bożej. Biskup Tadeusz Lityński stwierdził że Rokitno jest ważnym historycznie miejscem dla całego regionu. Tym bardziej, że mija też 30-ta rocznicą koronacji wizerunku przez papieża Jana Pawła II.
Historia obrazu nie jest do końca znana. Namalowany został na początku XVI w. na drewnie lipowym. Widnieje na nim popiersie Matki Bożej na złoconym tle, z charakterystycznie odsłoniętym uchem, dlatego też Matkę Bożą Rokitniańską nazywa się Cierpliwie Słuchającą. Głowę Maryi okala wydrążona w drewnie aureola, twarz jest pochylona ku lewej stronie. Spokojna, jakby zasłuchana, z przymkniętymi oczami. Włosy okrywa muślinowy welon i nakrycie w kolorze niebieskim z żółtą podszewką, na piersi szata w królewskim odcieniu czerwieni. Obraz ma wymiary: 40 cm wysokości i 27 cm szerokości. Wizerunek był w posiadaniu mieszkającej na Kujawach rodziny Stawickich. W 1669 r. Kazimierz Jan Opaliński postanowił przewieźć Obraz do Rokitna i umieścić w tamtejszym kościele. Ponieważ wciąż wzrastał kult Matki Bożej, zwanej już Rokitniańską, i słyszano coraz więcej o łaskach uzyskanych za Jej wstawiennictwem, Obraz ten zyskał opinię cudownego.
Posłuchaj reportażu.
Po emisji rozmowa z Bp Tadeuszem Lityńskim – Biskupem Zielonogórsko-Gorzowskim m.innymi o planowanej w 2020 roku koronacji obrazu Matki Boskiej z Dzieciątkiem w Gościkowie na terenie Zespołu Pocysterskiego Paradyż (dziś Wyższe Seminarium Duchowne).
Foto Sanktuarium Rokitno.