Za trzecioligowymi piłkarzami Lechii Zielona Góra pierwszy sparing, który był jednocześnie grą wewnętrzną.
Lechia wciąż bez chorego trenera Andrzeja Sawickiego i napastnika Przemysława Mycana podzieliła się na dwa składy, a mecz trwał 2×30 minut. Zwycięzcy wygrali 4-2. W tej ekipie był Aron Athenstadt, który tak ocenia pierwszy sparing: