Urząd Marszałkowski zachęca gminy do udziału w niedzielnych wyborach prezydenckich. Te gminy, które będą miały najwyższą frekwencje w województwie otrzymają pieniądze. Pula to pół miliona złotych.

– Chcemy by frekwencja w regionie w drugiej turze była wyższa niż w pierwszej – mówi marszałek Marcin Jabłoński. Motywacją mają być dotacje.

Wiceprzewodnicząca sejmiku Anna Chinalska uważa, że konkurs daje równe szanse małym jak i dużym samorządom.

– Tu liczy się mobilizacja i chęć powalczenia o pieniądze – dodaje. Liczy także na mobilizacje mniejszych gmin.

Do udziału w konkursie frekwencyjnym zachęcał dzisiaj wojewoda Marek Cebula.

Poseł PSL Stanisław Tomczyszyn mówi, że pulę 500 tysięcy można wykorzystać na różne cele.

Lubuska gmina, która w najbliższą niedzielę zanotuje najwyższą frekwencję, dostanie dotację w wysokości 250 tysięcy złotych. Drugie miejsce to 150, a trzecie – 100 tysięcy.