Spis treści
Papież Leon XIV w homilii podczas pierwszej mszy po wyborze, odprawionej w piątek (9 maja) w Kaplicy Sykstyńskiej, powiedział, że jego misją jest, by Kościół był „arką zbawienia płynącą po falach historii, latarnią morską, która oświetla noce świata”. Jako zadanie dla sprawujących władzę w Kościele wskazał: „zniknąć, aby pozostał Chrystus”.
Na początku homilii Leon XIV przytoczył słowa świętego Piotra z Ewangelii świętego Mateusza: „Ty jesteś Mesjasz, Syn Boga żywego”.
Tymi słowami Piotr, zapytany przez mistrza, wraz z innymi uczniami, o wiarę w niego, syntetycznie wyraża dziedzictwo, którego od dwóch tysięcy lat Kościół poprzez sukcesję apostolską strzeże, które pogłębia i przekazuje
– wyjaśnił papież.
1. Pierwsza msza papieża Leona. Apel do kardynałów
Zwracając się do kardynałów, którzy wybrali go na konklawe, powiedział: „Bóg, powołując mnie poprzez wasz głos na następcę pierwszego z apostołów, powierza mi ten skarb, abym z jego pomocą był jego wiernym szafarzem na rzecz całego mistycznego ciała Kościoła; tak, aby Kościół był coraz bardziej miastem położonym na górze, arką zbawienia płynącą po falach historii, latarnią morską, która oświetla noce świata”.
I to nie tyle dzięki wspaniałości jego struktur lub wielkości jego budowli – takich jak zabytki, w których się znajdujemy – lecz dzięki świętości jego członków, tego ludu Bogu na własność przeznaczonego, aby ogłaszał chwalebne dzieła Tego, który ich wezwał z ciemności do przedziwnego swojego światła
– dodał papież.
Jak podkreślił, „również dzisiaj nie brakuje kontekstów, w których wiara chrześcijańska jest uważana za coś absurdalnego, przeznaczonego dla osób słabych i mało inteligentnych; kontekstów, w których przedkłada się nad nią inne zabezpieczenia, takie jak technologia, pieniądze, sukces, władza, przyjemności”.
2. Leon XIV nowym papieżem. Pierwsza homilia
Leon XIV zaznaczył, że są to środowiska, w których nie jest łatwo głosić Ewangelię, a „człowiek wierzący jest wyśmiewany, prześladowany, pogardzany lub co najwyżej tolerowany i traktowany z litością”.
A jednak właśnie dlatego są to miejsca, w których misja jest pilna, ponieważ brak wiary często pociąga za sobą dramaty, takie jak utrata sensu życia, zapomnienie o miłosierdziu, naruszanie godności osoby ludzkiej w jej najbardziej dramatycznych formach, kryzys rodziny i wiele innych ran, przez które cierpi nasze społeczeństwo, i to niemało
– zaznaczył nowy papież w swojej pierwszej homilii.
Jak ocenił, obecnie nie brakuje sytuacji, w których Jezus, „choć ceniony jako człowiek, jest sprowadzany jedynie do roli charyzmatycznego lidera lub superczłowieka, i to nie tylko wśród niewierzących, ale także wśród wielu ochrzczonych, którzy w ten sposób kończą, żyjąc – na tym poziomie – w faktycznym ateizmie”.
Leon XIV, który jest augustianinem i przez lata był misjonarzem, wskazał, zwracając się do kardynałów: „To jest świat, który został nam powierzony, w którym, jak wielokrotnie nauczał nas papież Franciszek, jesteśmy wezwani do świadczenia radosnej wiary w Jezusa Zbawiciela”.
Przedstawił też obraz świata, który „uważa Jezusa za osobę całkowicie pozbawioną znaczenia, co najwyżej za ciekawą postać, która może wywoływać zdziwienie swoim niezwykłym sposobem mówienia i postępowania”.
I tak kiedy jego obecność stanie się uciążliwa dla wymagań uczciwości i moralności, które on stawia, ten świat nie zawaha się odrzucić go i wyeliminować
– powiedział.
Papież mówił o potrzebie „codziennej drogi nawrócenia”.
Mówię to przede wszystkim do siebie jako następcy Piotra, kiedy rozpoczynam misję Biskupa Kościoła, który jest w Rzymie, powołanego do przewodzenia w miłości Kościołowi powszechnemu
– zaznaczył.
Położył nacisk na – jak wyjaśnił – nieodzowne zobowiązanie każdego, kto pełni w Kościele posługę władzy: „Zniknąć, aby pozostał Chrystus, stać się małym, aby on był poznany i uwielbiony, poświęcić się do końca, aby nikomu nie zabrakło możliwości poznania go i kochania”.
Leon XIV zakończył homilię słowami: „Niech Bóg obdarza mnie tą łaską dzisiaj i zawsze, z pomocą najczulszego wstawiennictwa Maryi, Matki Kościoła”.
To inauguracja nowego rozdziału w historii Kościoła, na którego czele stanął pierwszy papież ze Stanów Zjednoczonych.
3. Kiedy dojdzie do inauguracji pontyfikatu?
Według planów, jakie dotychczas ogłosił Watykan, w niedzielę w południe Leon XIV odmówi modlitwę Regina Coeli z balkonu bazyliki Świętego Piotra, a w poniedziałek 12 maja spotka się o godz. 10 w Auli Pawła VI z wysłannikami mediów, którzy relacjonowali uroczystości pogrzebowe papieża Franciszka i konklawe.
Nie podano jeszcze daty inauguracji pontyfikatu. W dniach po inauguracji Leon XIV odwiedzi papieskie bazyliki, poczynając od bazyliki Świętego Jana na Lateranie, która jest katedrą biskupa Rzymu.
Dalsza część tekstu pod filmem i polecanym artykułem
Czytaj także:
Nowym papieżem został kardynał Robert Prevost z USA i przyjął imię Leona XIV [AKTUALIZOWANY]
Nowym papieżem został kardynał Robert Prevost z USA, który przyjął imię Leona XIV. Wiadomość o jego wyborze ogłosił w czwartek po godz. 19 z balkonu bazyliki Świętego Piotra kardynał...
Czytaj więcejDetails4. Prymas: imię nowego papieża Leon XIV wskazuje na pontyfikat wrażliwego na sprawy społeczne Leona XIII
Imię nowego papieża Leon XIV wskazuje na pontyfikat wrażliwego na sprawy społeczne Leona XIII – powiedział w piątek (9 maja) w Gnieźnie prymas Polski abp Wojciech Polak. Jak dodał, kapitałem nowego papieża jest jego doświadczenie misyjne i to, że wzrastał w wieloetnicznej Ameryce.
Wiemy, że nowy papież ma bardzo bogate doświadczenia duszpasterskie i apostolskie od pracy, która wiązała się przede wszystkim z zakonem, z którego pochodzi, poprzez bogate doświadczenie misyjne, a łączone teraz także w tych ostatnich latach również z pracą w instytucji kościelnej, jaką jest Kuria Rzymska. Więc myślę, że nowy Ojciec Święty niewątpliwie zbiera w sobie te różne doświadczenia, tak jak różny jest Kościół w różnych sytuacjach
– powiedział.
Dodał, że obecny papież pracował w Peru i w Watykanie, więc ta powszechność Kościoła jest mu znana.
Nawiązanie do imienia papieża Leona, zastanawia nas trochę nad ewentualnym programem tego pontyfikatu. Wiemy, że z reguły papieże ten swój program zawierają w pierwszej encyklice. Imię świadomie nawiązuje do Leona XIII (działającego – PAP) w tamtym szczególnym czasie XIX wieku z jego wyzwaniami, zwłaszcza w świecie robotniczym. Przypominamy sobie, że encyklika +Rerum novarum+ o kwestii robotniczej to pierwszy dokument społeczny Kościoła takiej rangi, który rzeczywiście próbował przenikać światłem Ewangelii też tę rzeczywistość społeczną
– powiedział.
Papież Franciszek wiele razy do nas mówił, że dziś jesteśmy świadkami nie jakiejś zmiany w epoce, ale zmian epokowych, nowej epoki. Myślę, że na tę nową epokę, na ten nowy czas, także w wymiarze społecznym potrzebny jest ktoś, kto będzie potrafił ją diagnozować, potrafił o niej mówić kompetentnie, ale także potrafił w duchu Ewangelii stawać przy człowieku, który będzie ten nowy czas przeżywał
– dodał.
Abp Wojciech Polak wskazał, że istotne dla nowego pontyfikatu może być także to, że nowy papież wzrastał w różnorodnej etnicznie Ameryce.
Wielu Amerykanów ma różne korzenie etniczne – i te latynoskie, i francuskie, i wiele innych. To są sytuacje, które niewątpliwie kształtowały tego człowieka. Kiedy podróżowałem do Stanów Zjednoczonych, to już nie spotykałem parafii polonijnych – to były parafie wieloetniczne. Grupą wiodącą w tych parafiach byli często Latynosi – ze względu na liczbę, ze względu na język, także na żywe przeżywanie swojej wiary
– powiedział prymas.
Abp Wojciech Polak pytany był, czy jego zdaniem nowy papież będzie odważniej od papieża Franciszka zabierał głos w takich kwestiach, jak wojna na Ukrainie czy pokój na świecie.
Myślę, że samo pozdrowienie, z którym papież Leon XIV się do nas zwrócił: pokój Chrystusa Zmartwychwstałego niech będzie z wami, potem ta pierwsza katecheza o pokoju, na pewno pokazuje taką linię, że będzie o to zabiegał. Oczywiście nie metodami politycznymi, bo Kościół takich metod politycznych nie ma, ale na pewno metodą dialogu, metodą spotkania
– powiedział.
Sądzę, że my za bardzo nie zauważyliśmy, nie byliśmy uważni na wszystkie wysiłki, które podejmował papież Franciszek, ale przecież je także podejmował. Myślę, że tutaj nie tylko chodzi o odwagę w mówieniu, ale przede wszystkim o odwagę w działaniu
– dodał prymas.
5. Leon XIV na razie mieszka w Domu Św. Marty
Papież Leon XIV, wybrany w czwartek na konklawe, na razie mieszka w watykańskim Domu Świętej Marty, gdzie przebywali w czasie konklawe wszyscy kardynałowie elektorzy – podała Ansa. Jak podkreśliła włoska agencja, nowy papież podejmie decyzję, czy zechce zamieszkać w apartamencie w Pałacu Apostolskim.
Od 2013 r. papieski apartament w Pałacu Apostolskim jest pusty, ponieważ papież Franciszek przez cały pontyfikat mieszkał w Domu Świętej Marty.
Według Ansy Leon XIV na razie pozostanie w tym watykańskim hotelu dla dostojników.
Na jego decyzję, gdzie ostatecznie zamieszka, trzeba poczekać do początku prac w apartamencie w Pałacu Apostolskim, w którym mieszkali kolejni papieże (jako ostatni Benedykt XVI). Takie prace w apartamencie rozpoczynają się po każdym wyborze papieża.
Jeszcze w piątek ma odbyć się spotkanie organizacyjne w celu ustalenia harmonogramu tych prac. Dopiero potem papież zdecyduje o swoim miejscu zamieszkania.
Przed konklawe kardynał Robert Prevost, który od stycznia 2023 r. był prefektem Dykasterii ds. Biskupów, mieszkał w budynku Sant’Uffizio niedaleko placu Świętego Piotra. W czwartek wieczorem, kilka godzin po wyborze, nowy papież udał się do swojego dotychczasowego mieszkania, pozdrowił innych lokatorów, udzielił im błogosławieństwa i zrobił sobie z nimi selfie.
6. Augustianin o. Lamprecht: Leon XIV jest do krwi i kości augustianinem
Papież Leon XIV jest do krwi i kości augustianinem, zachowuje tę tożsamość, a charyzmat zgromadzenia oparty na wspólnotowości, braterskości będzie przekazywał i promieniował na cały Kościół powszechny – powiedział PAP o. Piotr Lamprecht, sekretarz Polskiej Prowincji Zakonu Świętego Augustyna.
Jak wyznał o. Lamprecht, dla całej wspólnoty augustianów wybór współbrata kardynała Roberta Prevosta na papieża, to ogromne wzruszenie i wielka radość.
Wszyscy bardzo się cieszymy, jeszcze to wszystko do nas tak dochodzi, bo to wiąże się z dużymi emocjami. Jeśli chodzi o perspektywę Kościoła, to trzeba powiedzieć podstawową rzecz, że naszym charyzmatem jest wspólnotowość, wspólnota i Robert Prevost, nasz współbrat, do krwi i kości jest augustianinem, zachowuje tę tożsamość i myślę, że tego ducha wspólnotowości, braterskości, będzie przekazywał i promieniował na cały kościół powszechny
– zaznaczył zakonnik.
Według niego nowy papież jest człowiekiem bardzo wyważonym.
Moje osobiste doświadczenie jest takie, że to człowiek, który potrafi słuchać, może mniej mówi, ale jest bardzo uważny w czasie rozmów, także indywidualnych. Tak go zapamiętałem, że jest człowiekiem bardzo wyważonym
– wskazał zakonnik, który w 2012 roku w Krakowie składał śluby zakonne na ręce kardynała Roberta Prevosta.
Papież Leon XIV – zaznaczył sekretarz polskiej prowincji augustianów – nie jest stereotypowym „wyluzowanym” Amerykaninem i zachowuje powagę, ale „nie jest też osobą sztywną, która wzbudza pewien dyskomfort, jeśli się jest w jego obecności”.
To chyba papież +środka+ i może to być dobra diagnoza” – ocenił zakonnik, przypominając, że nowy papież ma wykształcenie prawnicze, sprawdził się jako administrator kościelny, prowincjał i generał zakonu, ale również jako misjonarz w Peru. „Ma ducha misjonarskiego, czyli nie jest chłodnym administratorem. Jak widzieliśmy te pierwsze chwile, kiedy pojawił się w oknie papieskim, to zobaczyliśmy wzruszonego człowieka
– dodał o. Lamprecht.
Według niego Leon XIV z racji swojego doświadczenia i znajomości świata będzie „papieżem uniwersalnym dla całego Kościoła”.
My augustianie właściwie jesteśmy na wszystkich kontynentach, w wielu miejscach na świecie. W Polsce jest nas niewielu, ale na świecie ciągle to jest liczba około 2,5 tysiąca zakonników, więc kard. Robert Prevost miał doświadczenie tej uniwersalności Kościoła i różnorodności
– wskazał.
O. Piotr Lamprecht przypomniał, że nowy papież jako przełożony zakonu co najmniej dwukrotnie gościł w Polsce, aby przewodniczyć kapitułom prowincjonalnym augustianów, które odbyły się w 2004 i 2012 roku w Krakowie.
Jego osobiste refleksje po spotkaniu z ówczesnym przełożonym są takie, że „to człowiek wyważony, spokojny, umiejący słuchać, życzliwy”.
W jego obecności miałem poczucie, że to po prostu jest mój współbrat, mimo że pełnił tak ważny urząd generała, ale to jest też cechą naszego zakonu
– powiedział.
Zakonnik przyznał, że dwa krakowskie spotkania z udziałem kard. Prevosta dotyczyły spraw wewnętrznych zakonu i jego funkcjonowania w Polsce. Wyraził nadzieję, że w przyszłości nasz kraj może stać się celem pielgrzymki Leona XIV.
Nowy papież jest skłonny do podróży, jest otwarty i myślę, że powinniśmy mieć tą nadzieję (na pielgrzymkę do Polski), ale oczywiście trudno mi wyrokować, jakie będą jego plany
– zaznaczył sekretarz polskiej prowincji augustianów.
8 maja amerykański kardynał Robert Prevost (69 l.) został papieżem, przyjął imię Leona XIV. Nowy zwierzchnik 1,4 miliarda katolików był do śmierci papieża Franciszka prefektem watykańskiej Dykasterii do spraw Biskupów; należy do zgromadzenia zakonnego augustianów, ma wieloletnie doświadczenie posługi w Peru i również obywatelstwo tego kraju.
7. Bracia papieża zaskoczeni
Nie wierzyłem w to, by mój brat mógł zostać wybrany, bo ciągle słyszałem, że Amerykanin nie może zostać papieżem – powiedział w wywiadzie dla telewizji ABC brat Leona XIV, John Prevost. Wyjawił jednak, że papieską przyszłość przepowiedziała mu sąsiadka z Chicago, gdy jeszcze chodził do pierwszej klasy.
John Prevost, emerytowany dyrektor szkoły katolickiej z Chicago, przyznał że był zaskoczony wyborem swojego brata na głowę Kościoła.
Szczerze? Nie spodziewałem się, ponieważ ciągle słyszałem, że nigdy Amerykanin nie może zostać papieżem, po prostu dlatego ze względu na politykę, że Stany Zjednoczone ma teraz zbyt dużą władzę na świecie, więc nie potrzebują też Kościoła
– powiedział.
Dodał jednak, że kiedy tuż przed konklawe usłyszał, że Robert Prevost jest w gronie możliwych kandydatów, powiedział bratu, że może zostać biskupem Rzymu. Jego młodszy brat nazwał to wtedy „bzdurą”.
On po prostu w to nie wierzył lub nie chciał w to wierzyć
— powiedział John Prevost.
Mężczyzna powiedział, że jego brat od dzieciństwa wiedział, że zostanie księdzem, a to, że zostanie papieżem przepowiedziała mu sąsiadka, gdy chodził do pierwszej klasy.
8. „Zwykły” człowiek
Pytany o to, jakim Leon XIV jest człowiekiem, rozmówca ABC powiedział, że „zwykłym”, lecz sugerował, że będzie papieżem podobnym do Franciszka, którego poznał jeszcze podczas pobytu w Argentynie.
Myślę, że dlatego, że był szkolony w pracy misyjnej w Ameryce Południowej przez wiele lat, będzie opiekował się wykluczonymi. Będzie opiekował się biednymi. Będzie opiekował się tymi, którzy nie mają głosu. Więc myślę, że pójdzie w ślady św. Franciszka i papieża Franciszka
– powiedział.
W wywiadzie dla lokalnej chicagowskiej telewizji WGN wyjaśnił też „kontrowersję”, że wbrew niektórym doniesieniom, jego brat kibicuje drużynie baseballowej Chicago White Sox, a nie Chicago Cubs.
9. „Lubi być z ludźmi”
Z niedowierzaniem informację o wyborze Roberta Prevosta przyjął też drugi z jego braci, Louis, który tego dnia leżał chory w łóżku.
Zaczęli czytać jego imię i kiedy powiedział: 'bla, bla, bla, Roberto’, od razu wiedziałem – to Rob” – powiedział telewizji ABC. „Byłem wdzięczny, że wciąż leżę w łóżku, bo inaczej bym upadł
– przyznał, dodając, że chwilę potem zaczął „tańczyć jak szalony”.
On również ocenił nowego papieża jako zwykłego człowieka, który stąpa twardo po ziemi i „lubi być z ludźmi”.
Czytaj także:
Pontyfikat papieża Franciszka w liczbach
47 zagranicznych podróży do łącznie 66 krajów świata, 4 encykliki, 5 adhoracji apostolskich, ponad 160 mianowanych kardynałów - to liczby trwającego ponad 12 lat pontyfikatu 266. papieża, jednego z...
Czytaj więcejDetails









![Pierwsza msza papieża Leona [AKTUALIZACJA] 9 Papież Leon XIV. Fot. PAP/EPA/ETTORE FERRARI](https://zachod.pl/wp-content/uploads/2025/05/5a4ed28d53efc3e83b6c47213df8c480_xl-750x465.jpg)
![Nowym papieżem został kardynał Robert Prevost z USA i przyjął imię Leona XIV [AKTUALIZOWANY] 10 Kardynał Robert Prevost, papież Leon XIVEPA/ALESSANDRO DI MEO](https://zachod.pl/wp-content/uploads/2025/05/a3cd08b53354d4154ec5c491c9575eaf_xl-350x250.jpg)




![Liban. Religijny wymiar drugiego dnia wizyty papieża [AKTUALIZACJA] 13 Fot.PAP/EPA/ALESSANDRO DI MEO](https://zachod.pl/wp-content/uploads/2025/12/aa43baa821a3e8a62bde123f2f47fcfe_xl-350x250.jpg)

![Papież Leon XIV przybył do Libanu. "W tym kraju pokój jest pragnieniem i powołaniem" [AKTUALIZACJA] 15 Papież Leon XIV i prezydent Libanu Joseph Aoun z rodziną. Fot. EPA/ALESSANDRO DI MEO](https://zachod.pl/wp-content/uploads/2025/11/bf4fee63aebcc461253e377b13d672a5_xl-350x250.jpg)
![Papież w Stambule: to na tej ziemi po raz pierwszy nazwano uczniów Jezusa chrześcijanami [AKTUALIZACJA] 16 Fot. PAP/EPA/ERDEM SAHIN](https://zachod.pl/wp-content/uploads/2025/11/a669e2f4266679cdb41f7228c6af63c2_xl-350x250.jpg)



