O planach sieci Dino związanych z uruchamianiem stacji paliw mówiło się w branży handlowej co najmniej od kilku lat; teraz wygląda na to, że są one zdecydowanie bliższe realizacji – pisze czwartkowa „Rzeczpospolita”.
Dziennik przypomina, że własne stacje benzynowe mają Auchan, Intermarché czy Carrefour. Dla sieci to tylko bardzo atrakcyjna dla klientów.
„O planach sieci Dino związanych z uruchamianiem stacji paliw mówiło się w branży handlowej co najmniej od kilku lat. Teraz wygląda na to, że są one zdecydowanie bliższe realizacji”
– czytamy.
Jak pisze „Rz”, portal Wiadomości Handlowe podał, że spółka córka Dino Oil złożyła już do Urzędu Regulacji Energetyki pismo o udzielenie koncesji na obrót paliwami ciekłymi i uzyskała ją po trzech miesiącach.
„Zgodnie z decyzją wydaną 16 maja 2023 r. spółka Dino Oil może zaś prowadzić obrót paliwami ciekłymi na zasadzie pośrednictwa w sprzedaży przy wykorzystaniu kart paliwowych emitowanych przez Orlen”
– pisze gazeta.
Jak dodał, serwis podaje, że Dino Oil może sprzedawać oleje napędowe przy wykorzystaniu stacji paliw ciekłych w miejscowości Łobez przy ulicy Drawskiej 41, gdzie w czerwcu 2020 r. sieć handlowa Dino otworzyła piąte centrum dystrybucyjne.
Firma nie odpowiedziała na pytania „Rzeczpospolitej” związane z tym projektem.
„Rz” przypomniała, że plany Dino nie są zaskoczeniem, firma wcześniej skupiała się na klonowaniu swojego modelu i uruchamiała taśmowo kolejne sklepy.










![Daniel Obajtek usłyszał zarzut. Były prezes Orlenu zabrał głos [AKTUALIZACJA] 10 Fot. PAP/Paweł Supernak](https://zachod.pl/wp-content/uploads/2025/11/01875ce1b78710d8647b6e9e79800331_xl-350x250.jpg)







