Polscy czwartoklasiści razem ze swoimi fińskimi kolegami są na pierwszym miejscu (ex aequo) Unii Europejskiej w rankingu czytania ze zrozumieniem. Na świecie zajmują 5 miejsce. Choć to podium, niektóre wskaźniki w porównaniu do zeszłego roku zmalały. Jest to między innymi rozumienie poleceń.
Iwona Rutkowska, nauczycielka języka polskiego z Publicznej Szkoły Podstawowej nr 1 w Świebodzinie, mówi, że na nierozumienie tekstu, w jej ocenie, mają wpływ dwa czynniki:
Dawid Kotlarek, dyrektor Biblioteki Publicznej w Świebodzinie, mówi, że książnice starają się od najmłodszych lat oswajać dzieci z czytaniem. W zarządzanej przez niego placówce jest chociażby Klub Zaczytanego Malucha dedykowany przedszkolakom. Dyrektor zwraca również uwagę, że bibliotekarze prowadzą swoje badania:
Z badania wynika również, że nasi uczniowie nie lubią szkoły. W światowym rankingu pod tym względem zajmują 4 miejsce, niestety od końca. W tegorocznym badaniu wzięły udział 43 kraje.
Uczniowie z Zespołu Edukacyjnego w Podmoklach Małych uważają, że wpływ na czytanie ze zrozumieniem ma parę czynników:
Dodajmy, że w Międzynarodowym Badaniu Postępów Biegłości w Czytaniu (PIRLS) średnia wzorcowa to 500 punktów. Polskie dzieci w tym roku zdobyły ich 549.