Europoseł Prawa i Sprawiedliwości Ryszard Legutko ocenił, że dla unijnych elit ważniejsza jest zmiana władzy w Polsce niż ustalenie jednoznacznej linii antyputinowskiej w polityce zagranicznej Unii Europejskiej.
Jak mówił eurodeputowany w Polskim Radiu 24, Parlament Europejski uważa polski rząd za swojego głównego wroga. Ryszard Legutko przypomniał, że to właśnie unijny parlament jest odpowiedzialny za nagłośnienie użytej wobec Polski i Węgier zasady warunkowości przy przyznawaniu unijnych środków.
„Ta bandycka i pozatraktatowa zasada – uzależnienie finansowania od oceny tak zwanej praworządności – oni to traktują jako część swojej tożsamości”
– mówił europoseł.
Ryszard Legutko dodał, że w opozycji do unijnych władz jest administracja prezydenta USA Joe Bidena, która wspiera działania polskiego rządu.