PKN Orlen nie przedłuży kontraktu na dostawy rosyjskiej ropy, który wygasa w styczniu 2023 roku. „Natomiast jedyny obowiązujący wtedy kontrakt na dostawy ropy rosyjskiej w roku 2023 przestanie być realizowany w momencie wprowadzenia sankcji, na co jesteśmy przygotowani” – powiedziała rzeczniczka spółki Edyta Olkowicz.
Podkreśliła, że obecnie 70 procent surowca do wszystkich rafinerii Grupy Orlen w Polsce, Czechach i na Litwie pochodzi z kierunków alternatywnych do rosyjskiego. Przypomniała, że w 2015 roku do rafinerii Grupy Orlen prawie 100 procent ropy trafiało z Rosji.
Kontrakt Orlenu z Rosnieftem wygasa w styczniu przyszłego roku. PERN poinformował ostatnio, że skokowo wzrasta znaczenie dostaw ropy naftowej drogą morską do Polski.
W 2021 roku klienci spółki sprowadzili drogą morską prawie 18 mln ton surowca i produktów naftowych. W przyszłym roku spółka spodziewa się przekroczenie 30 mln ton.
Ropa w imporcie poprzez Naftoport na potrzeby krajowe pochodziła w ostatnich latach z Arabii Saudyjskiej, Rosji, Kazachstanu, Norwegii, Wielkiej Brytanii, USA, Iraku, Nigerii i Angoli oraz polskich i litewskich złóż na Morzu Bałtyckim.