Pełnomocnik rządu do spraw strategicznej infrastruktury energetycznej Piotr Naimski zapewnił, że Polacy mogą sie czuć bezpiecznie w kwestii dostępu do gazu. Podkreślił, że wszyscy odbiorcy gazu w Polsce otrzymają go w tej samej ilości, w jakiej otrzymywali do tej pory.
Rosja poinformowała, że od środy 27 kwietnia wstrzymuje dostawy tego surowca do Polski przez gazociąg jamalski.
Piotr Naimski mówił na wspólnej konferencji z minister klimatu i środowiska Anną Moskwą, że Polska jest przygotowana na taki scenariusz, a ruch Moskwy jedynie uprzedza planowane odcięcie od rosyjskiego surowca z końcem roku po wygaśnięciu kontraktu jamalskiego. Minister podkreślił, że polski operator gazociągów, firma Gaz-System jest przygotowany na sprowadzanie surowca z innych kierunków i źródeł. Chodzi między innymi o rozbudowany w ostatnim czasie gazoport w Świnoujściu. Jest on w stanie przekazywać 6,5 miliarda metrów sześciennych gazu rocznie.
Piotr Naimski dodał, że Gaz-System ma również możliwość pozyskania gazu interkonektorem czeskim, a 1 maja ruszy przesył gazu interkonektorem GIPL między Polską a Litwą. Minister podkreślił, że w tym roku kończy się cała seria inwestycji rozpoczętych sześć lat temu.
Pełnomocnik rządu do spraw strategicznej infrastruktury energetycznej podkreślił, że 1 października ruszy gazociąg Baltic Pipe, który pozwala przesyłać do Polski gaz z Norwegii. Zaznaczył, że dzisiaj ukazał się duńsko-norwerski komunikat dotyczący ukończonego połączenia Baltic Pipe z norwerskim rurociągiem Europipe.
Minister dodał, że „wszystko to razem powoduje że przesyłowy system gazowy w Polsce jest zrównoważony, zbilansowany, a odbiorcy mogą się czuć bezpiecznie”.
Do informacji o wstrzymaniu dostaw gazu do Polski odniósł się też premier Mateusz Morawiecki. Podczas spotkania z dziennikarzami w Berlinie powiedział, że Polska przygotowywała się wcześniej do dywersyfikacji gazu i do pozyskiwania go z różnych kierunków.
„Nawet przed uruchomieniem Gazociągu Bałtyckiego będziemy w stanie ochronić naszą gospodarkę, ochronić gospodarstwa domowe, ludzi, Polaków przed tak dramatycznym krokiem ze strony Rosji”
– dodał szef rządu.