Agencja Eurocontrol poinformowała, że w razie niepowodzenia negocjacji kierownictwa Polskiej Agencji Żeglugi Powietrznej z kontrolerami ruchu lotniczego, konieczne będzie wdrożenie procedur, które doprowadzą do ograniczenia ruchu powietrznego nad naszym krajem.
Od godziny 11.00 w Warszawie toczą się negocjacje, które dotyczą regulaminu wynagradzania i bezpieczeństwa pracy. Eurocontrol podkreśliła w komunikacie, że jeżeli nie uda się znaleźć rozwiązania, będzie to miało bardzo negatywne konsekwencje dla europejskiej sieci lotniczej. W takim przypadku od 1 maja polski Urząd Lotnictwa Cywilnego będzie zmuszony wdrożyć program anulowania lotów, aby znacząco zmniejszyć liczbę lotów w polskiej przestrzeni powietrznej. Agencja podkreśla, że odbędzie się to przy wsparciu menedżera sieci Eurocontrol z uwzględnieniem liczby dostępnych kontrolerów ruchu lotniczego oraz planowanych lotów. Ponadto około 300 lotów, które obecnie odbywają się nad polską przestrzenią powietrzną, będzie wymagało zmiany trasy.
30 kwietnia kończy się okres wypowiedzenia dla 180 z 200 zatrudnionych warszawskich kontrolerów ruchu lotniczego. Tymczasem Urząd Lotnictwa Cywilnego poinformował, że Eurocontrol nie uruchomi procedury „massive cancellation”. Dlatego też według Urzędu loty w polskiej przestrzeni powietrznej po tym czasie powinny się odbywać bez gwałtownych zakłóceń.
Z informacji, do których dotarła Informacyjna Agencja Radiowa negocjacje z kontrolerami ruchu lotniczego potrwają co najmniej jeszcze kilka godzin.
