Marek Grzelka z Nowej Soli przeszedł sam na pieszo blisko 500 km drogami, polami i łąkami, którymi 80 lat temu szło tysiąc kobiet w Marszu śmierci,.
Po raz pierwszy o Marszu śmierci usłyszał w 7 lat temu. Przez całkowity przypadek poznał historię blisko tysiąca kobiet z nowosolskiego obozu dla dziewcząt pracujących w fabryce Gruschwitz Textilwerke. To filia obozu Gross-Rosen. Dziewczęta pod koniec stycznia 1945 roku zostały przegonione z ówczesnego Neusalz do Flossenburga na Bawarii. Ponad 400 kilometrów w czasie ostrej zimy, jednej z najbardziej mroźnych w czasie wojny.
Marsze śmierci to nazwa zorganizowanej przez Niemców deportacji więźniów i jeńców pod groźbą natychmiastowej śmierci. Niemcy zmuszali ich do pieszego przemieszczania się bez zapewnienia im odpowiedniego zaopatrzenia. Pędzenie jeńców było zaplanowane i prowadzone przez Niemców w taki sposób, aby spowodować wśród nich jak najwyższą śmiertelność.
Posłuchaj audycji (muzyka Paweł Słoniowski).
Mapa Marszu Śmierci, relacje świadków i zdjęcia z „marszu po latach”.