Komitety bezpartyjnych samorządowców chcą wystawić swoich kandydatów w całym kraju – mówi Łukasz Mejza.
Rzecznik Bezpartyjnych powiedział w Radiu Zachód, że ruch chce zaistnieć w wyborach na wielu szczeblach samorządów. Najważniejsze będą jednak sejmiki.
Cztery lata temu lubuscy bezpartyjni przymierzali się do wyborów z prezydentami Gorzowa, Zielonej Góry i Nowej Soli jako liderami. Ostatecznie jednak na ich listach znalazł się jedynie prezydent Nowej Soli Wadim Tyszkiewicz. Pozostali wybrali listy partyjne. Tadeusz Jędrzejczak porozumiał się z SLD, a Janusz Kubicki z Platformą Obywatelską.