Zeznania przed komisją weryfikacyjną składa druga z wezwanych dawnych lokatorek kamienicy przy Lutosławskiego 9 na warszawskim Żoliborzu. To Katarzyna Gołub, która wyprowadziła się z mieszkania po reprywatyzacji nieruchomości.
Podczas posiedzenia komisji opowiadała o relacjach lokatorów z nową właścicielką nieruchomości. „Z chwilą, gdy odmówiłam przyjęcia umowy, nowa właścicielka zaczęła mnie poniżać, obrażać i natarczywie pytać, kiedy opuścimy lokal. Pytała, kiedy mieszkanie opuszczą „szczury” – zeznała kobieta.
Katarzyna Gołub opowiadała także o innych przykładach nękania, które miały nakłonić ją i jej rodzinę do wyprowadzki z budynku. Jak podkreśliła, była wówczas jedyną żywicielką rodziny. Zeznała, że kiedy wracała z pracy czy z zakupów, właścicielka, „pani Wierzbicka wraz z rodziną utrudniali jej wejście do kamienicy, a nawet wpisanie kodu do drzwi wejściowych”. „Do tego poniżano mnie określeniami, że idzie kobieta z dużą „de” – relacjonowała.
Katarzyna Gołub, jako bezpośrednia sąsiadka Marka Orłowskiego, mówiła też o sytuacji lokatora, którego nowi właściciele budynku wyrzucili na bruk. Chorego na cukrzycę mężczyznę pozbawiono dostępu do leków, które zostały w mieszkaniu. Mężczyzna zmarł, nie doczekawszy się przeprowadzki do mieszkania socjalnego.
Kamienica przy Lutosławskiego 9 na warszawskim Żoliborzu trafiła w prywatne ręce w 2014 roku.














![Władze w Mińsku uwolniły 123 więźniów politycznych, nie ma wśród nich Andrzeja Poczobuta [AKTUALIZOWANY] 14 Fot. Kolaż zdjęć Pixabay](https://zachod.pl/wp-content/uploads/2025/12/a1a526e0244ddbe316d506d9e8d9af11_xl-350x250.jpg)
![Uroczysta przysięga ochotników w Żaganiu [ZDJĘCIA] 15 fot. K.Gonera](https://zachod.pl/wp-content/uploads/2025/12/7b4733668507f243cafd65a9dbfc18bb_xl-350x250.jpg)

