Izraelscy dziennikarze, którzy przyjechali z wizytą do Polski, odwiedzili Muzeum Powstania Warszawskiego i rozmawiali z uczestniczką tamtych wydarzeń. Wcześniej dziennikarze spotkali się z premierem Mateuszem Morawieckim i rozmawiali na temat nowelizacji ustawy o IPN.
Yoni Kempinsky z Kanału Siódmego powiedział, że napięcie w relacjach na linii Polska-Izrael może się wkrótce zakończyć. Zaznaczył, że ci, którzy ocaleli z Holocaustu, przeżywają teraz trudny czas w związku z nowym prawem. „Po rozmowach z premierem, rozumiemy, że przychodzi załagodzenie konfliktu, a napięcie będzie zażegnane” – dodał izraelski dziennikarz.
Amit Segal uważa, że problemem nie jest brak zaufania pomiędzy Polską a Izraelem, a brak zrozumienia między dwoma rządami. Według Amita Segala, ważne jest przekazanie, że Polska nie jest odpowiedzialna za zbrodnie popełnione przez nazistów na swojej ziemi.
Janina Iwańska, uczestniczka Powstania Warszawskiego i więźniarka w Auschwitz wspominała, że zna przypadki zarówno pomocy Żydom, jak i wydawania Żydów. Zaznaczyła, że ważna jest kwestia człowieczeństwa, bo nie chodzi o stosunek Polka do Żyda, czy Żyda do Polaka, tylko o stosunek człowieka do człowieka.
Przegłosowana przez Sejm i Senat nowelizacja ustawy o IPN zakłada kary grzywny lub więzienia dla osób, które przypisują Polsce współodpowiedzialność za zbrodnie hitlerowców w czasie II wojny światowej. Izraelskie władze, intelektualiści oraz historycy twierdzą, że może to być fałszowaniem historii i apelują do prezydenta Andrzeja Dudy, by nie podpisywał nowelizacji.