W przytulisku dla psów w Żaganiu potrzebna jest mokra karma. Choć mieszkańcy, szkoły, przedszkola chętnie pomagają, właśnie skończyły się zapasy.
– Suchej karmy mamy pod dostatkiem, a tę psy jedzą mniej chętnie – mówi Iwona Danieliszyn, która psami z żagańskiego przytuliska opiekuje się od siedmiu lat.
Iwona Danieliszyn zachęca też do opieki nad zwierzakami. Jak podkreśla, osób zapisanych na wolontariat jest prawie 80, jednak w rzeczywistości regularnie przychodzi kilkanaście.
Żeby zostać wolontariuszem, należy wypełnić oświadczenie w Zakładzie Gospodarki Mieszkaniowej, który zarządza przytuliskiem.