Stabilizuje się sytuacja na granicy. Większych kolejek do punktów testowania nie ma. Najgorzej było w poniedziałek i wtorek, gdy na test trzeba było czekać nawet kilka godzin. Chodzi o decyzję strony niemieckiej, która zaczęła wymagać od pracowników transgranicznych i studentów regularnego testowania na koronawirusa.
Burmistrz Słubic Mariusz Olejniczak mówi, że od wczoraj jest już zdecydowanie lepiej.
Burmistrz dodaje, że zamieszania mogliśmy uniknąć, gdyby strona niemiecka wcześniej informowała o nowych przepisach.
Na lubuskim odcinku granicy punkty testowania zorganizowano we Frankfurcie, Świecku oraz Gubinie.















![Koronawirus znów w natarciu? "Mamy do czynienia ze zwyżką zachorowań" [WIDEO] 15 Fot. Twenty20](https://zachod.pl/wp-content/uploads/2022/07/9565f7885b84f8591a1d18feb4e7ee54_xl-350x250.jpg)


