Historia pani Swietłany to poruszający przykład bezsilności zwykłego obywatela wobec lokalnych urzędników Przez 12 lat jej życie jest zakłócane przez hałas i zanieczyszczenia pochodzące z nielegalnie działającej bazy przemysłowej, tuż pod oknami jej domu. Codzienna rzeczywistość to huk silników, manewry tirów, opary spalin i chemii. Wszystko na prywatnej posesji między domami, pośrodku spokojnego osiedla.

Widok z okna

Ostatni wyrok ( tysiące dokumentów, skarg, zawiadomień do różnych organów i urzędów) zapadł 20 grudnia 2023 r. w w Sądzie Apelacyjnym w Poznaniu. Zgodnie z jego treścią właściciel bazy ma usunąć pojazdy ciężarowe, dźwigi i inny ciężki sprzęt wykorzystywany do prac leśnych. Nie może te parkować ciężarówek, a także ich załadowywać i rozładowywać.

Pomimo wyroku praca w bazie trwa.

10 metrów od domu bohaterki audycji.
18.10 Zapraszam do Lipinek Łużyckich




















![Władze w Mińsku uwolniły 123 więźniów politycznych, nie ma wśród nich Andrzeja Poczobuta [AKTUALIZOWANY] 19 Fot. Kolaż zdjęć Pixabay](https://zachod.pl/wp-content/uploads/2025/12/a1a526e0244ddbe316d506d9e8d9af11_xl-350x250.jpg)
![Uroczysta przysięga ochotników w Żaganiu [ZDJĘCIA] 20 fot. K.Gonera](https://zachod.pl/wp-content/uploads/2025/12/7b4733668507f243cafd65a9dbfc18bb_xl-350x250.jpg)

