W sobotę 31 maja piłkarze Lechii Zielona Góra zagrają ostatni mecz przed własną publicznością w sezonie 2024/2025. Na „Dołek” przyjedzie Śląsk II Wrocław, czyli lider III ligi, grupy III, który ma już zapewniony awans do II ligi.
Zielonogórzanie zażegnali już kryzys, w którym znaleźli się kilka tygodni temu. Ostatnio wygrali dwa mecze z rzędu i awansowali na szóstą lokatę w tabeli. Śląsk z kolei stracił niedawno punkty w starciach z Cariną Gubin i LKS-em Goczałkowice, ale tydzień temu wygrał z rezerwami Miedzi Legnica i zagwarantował sobie awans do II ligi.
Lechia przystąpi do starcia z wrocławianami w pełnym składzie – w zespole nie ma żadnej kontuzji ani zawieszenia za kartki.
Trener Sebastian Mordal mówi, że zielonogórscy kibice zasługują na godne zakończenie sezonu:
Tak o rywalu mówi bramkarz i kapitan Lechii, Jakub Bursztyn:
Kubę Lizakowskiego pytamy z kolei, czy pojedynek z jego byłym zespołem, dla którego grał jeszcze w poprzednim sezonie, stanowi dla niego dodatkowy smaczek:
Początek sobotniego meczu o godzinie 18:00. Godzinę wcześniej na stadionie przy ul. Sulechowskiej rozpocznie się festyn dla najmłodszych z okazji dnia dziecka.















![Władze w Mińsku uwolniły 123 więźniów politycznych, nie ma wśród nich Andrzeja Poczobuta [AKTUALIZOWANY] 15 Fot. Kolaż zdjęć Pixabay](https://zachod.pl/wp-content/uploads/2025/12/a1a526e0244ddbe316d506d9e8d9af11_xl-350x250.jpg)
![Uroczysta przysięga ochotników w Żaganiu [ZDJĘCIA] 16 fot. K.Gonera](https://zachod.pl/wp-content/uploads/2025/12/7b4733668507f243cafd65a9dbfc18bb_xl-350x250.jpg)

