Liderzy 27 państw członkowskich w czwartek wieczorem na szczycie w Brukseli dali zielone światło planowi dozbrajania Europy, który zaproponowała przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen. Przeszli do rozmowy o Ukrainie. W tej sprawie weto zapowiedziały Węgry.
Plan von der Leyen zakłada m.in. pakiet pożyczek w wysokości 150 mld euro oraz umożliwienie krajom członkowskim zwiększenia wydatków na obronę poza unijną dyscypliną budżetową. Jego elementem jest też zwiększenie finansowania projektów obronnych przez Europejski Bank Inwestycyjny (EBI).
Rada Europejska w konkluzjach, które liderzy zaakceptowali tuż przed godziną 20., wezwała bank do ponownej oceny listy projektów, które EBI może finansować (obecnie bank może dawać pożyczki jedynie tzw. inwestycjom podwójnego zastosowania), a także do zwiększenia wielkości dostępnego finansowania w obszarze bezpieczeństwa i obronności (dzisiaj limit wynosi 8 mld euro).
Wszyscy chcemy sprawiedliwego i trwałego pokoju, ale pokoju z pozycji siły. Leży to również w interesie prezydenta Trumpa. A jeśli chce to osiągnąć, jest to możliwe tylko przy wsparciu Unii Europejskiej i jej państw członkowskich
– powiedziała von der Leyen po obradach.
– To my, na przykład, zapewniliśmy Ukrainie przetrwanie gospodarcze do 2025 roku. To my teraz dużo inwestujemy w ukraiński przemysł obronny i dostarczamy Ukrainie potrzebne zdolności wojskowe. To my dbamy o to, aby system energetyczny pozwolił Ukrainie przetrwać zimę. Dostarczyliśmy 1,8 GW energii do systemu energetycznego, co umożliwiło Ukrainie przetrwanie zimy – dodała przewodnicząca KE.
Teraz pięciopunktową propozycję von der Leyen doprecyzuje Komisja Europejska w tzw. białej księdze, która zostanie opublikowana 19 marca. Do rozstrzygnięcia pozostają np. kwestie tego, czy europejskie pieniądze będą mogły zostać przeznaczone na produkcję komponentów na licencjach z krajów trzecich. Doprecyzowana wymaga też kwestia wyłączenia wydatków obronnych spod dyscypliny budżetowej.
Wsparcie Ukrainy
Przed godziną 20. liderzy przeszli do rozmowy o wsparciu Ukrainy. Na te zapisy nie zgadzał się węgierski premier Viktor Orban. Przeważało jednak przekonanie, że albo Węgry zgodzą się na te zapisy, albo reszta krajów przyjmie je sama.
W konkluzjach poświęconych Ukrainie, które wciąż w czwartek wieczorem omawiali przywódcy, znalazło się m.in. wezwanie do przyspieszenia prac nad dalszym wsparciem Ukrainy, w tym nad inicjatywą wysokiej przedstawicielki UE ds. zagranicznych i obronnych Kai Kallas. Estonka zaproponowała, by do końca tego roku UE sfinansowała nowe wsparcie wojskowe dla Ukrainy.
Węgry zgodziły się na część związaną z planem dozbrajania, ale zapowiedziały weto w sprawie wsparcia dla Ukrainy. Źródło unijne potwierdziło, że 26 krajów postanowiło jeszcze przed szczytem, że w takim razie przyjmą zapisy bez zgody Węgier.
Polecamy
Zełenski w Brukseli: Rosja łatwo może udowodnić chęć zakończenia wojny
Rosja może łatwo udowodnić, że chce końca wojny, zaprzestając ataków na cele cywilne w Ukrainie i zawieszając m.in. operacje na...
Czytaj więcejDetails




















