Spis treści
W poniedziałek w Polsce odbywają się obchody Narodowego Święta Niepodległości. W uroczystościach państwowych upamiętniających wydarzenia sprzed 106 lat uczestniczyły najważniejsze osoby w państwie, m.in. prezydent Andrzej Duda, marszałek Sejmu Szymon Hołownia i marszałek Senatu Małgorzata Kidawa-Błońska.
W poniedziałek rano (11 listopada) prezydent Andrzej Duda złożył wieńce przed znajdującymi się przy Trakcie Królewskim pomnikami Ojców Niepodległości – Wincentego Witosa, a następnie Ignacego Jana Paderewskiego, Ignacego Daszyńskiego, Romana Dmowskiego, Wojciecha Korfantego i Józefa Piłsudskiego.
Następnie prezydent wręczył w Belwederze odznaczenia państwowe z okazji Narodowego Święta Niepodległości. Orderem Orła Białego odznaczeni zostali publicysta, tłumacz, filozof i polityk związany z Prawem i Sprawiedliwością prof. Ryszard Legutko oraz lekarz otochirurg i otolog, twórca i dyrektor Instytutu Fizjologii i Patologii Słuchu oraz Światowego Centrum Słuchu w Kajetanach prof. Henryk Skarżyński.
W gronie odznaczonych przez prezydenta Andrzeja Dudę znaleźli się też m.in. muzyk Włodzimierz Nahorny, były szef MSZ Witold Waszczykowski i przewodniczący Komitetu Katyńskiego Andrzej Melak.
W stołecznej Świątyni Opatrzności Bożej odprawiona została msza św. w intencji narodu. Mszy przewodniczył administrator apostolski archidiecezji warszawskiej kard. Kazimierz Nycz, a koncelebrowali ją m.in. biskup polowy Wojska Polskiego Wiesław Lechowicz, sekretarz generalny KEP bp Marek Marczak oraz kilkudziesięciu księży.
W liturgii uczestniczył prezydent Andrzej Duda wraz z małżonką Agatą Kornhauser-Dudą, wicepremier i szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz a także m.in. marszałek Senatu Małgorzata Kidawa-Błońska, prezes Trybunału Konstytucyjnego Julia Przyłębska oraz szef NIK Marian Banaś. Byli także przedstawiciele wojska, w tym m.in. zastępca Szefa Sztabu Generalnego Wojska Polskiego, gen. dywizji Dariusz Pluta oraz dowódca generalny rodzajów sił zbrojnych. gen. Marek Sokołowski.
Centralne obchody Narodowego Święta Niepodległości z udziałem m.in. prezydenta Andrzeja Dudy i jego małżonki Agaty Kornhauser-Dudy, marszałka Sejmu Szymona Hołowni i marszałek Senatu Małgorzaty Kidawy-Błońskiej odbyły się przed Grobem Nieznanego Żołnierza w Warszawie. W uroczystościach wzięli również udział m.in. wicepremier, szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz, wicepremier, minister cyfryzacji Krzysztof Gawkowski i szef MSZ Radosław Sikorski. Przed Grobem Nieznanego Żołnierza odbył się także Apel Pamięci oraz salut narodowy.
Dalsza część tekstu pod filmem
Podczas uroczystości prezydent Andrzej Duda podkreślił rolę Ameryki w odzyskaniu niepodległości przez Polskę w roku 1918. Zaznaczył także, że „jesteśmy wdzięczni naszym sojusznikom, kolejnym prezydentom USA, że przyjeżdżają do nas i powtarzają twardo słowa o gwarancjach bezpieczeństwa”.
Prezydent Andrzej Duda, marszałek Sejmu Szymon Hołownia, marszałek Senatu Małgorzata Kidawa-Błońska oraz wicepremier Władysław Kosiniak-Kamysz w dniu Narodowego Święta Niepodległości złożyli wieniec od narodu na płycie Grobu Nieznanego Żołnierza oraz wieniec przed pomnikiem marszałka Józefa Piłsudskiego.
Do przypadającej w poniedziałek rocznicy odniósł się także w mediach społecznościowych premier Donald Tusk.
– Polska silna, dobrze uzbrojona i zjednoczona wokół sprawy suwerenności i bezpieczeństwa to nasze wspólne narodowe zadanie. Żyjemy w czasach i w miejscu, gdzie niepodległość nie jest nikomu dana za darmo i na zawsze. Pamiętajmy o tym nie tylko w dniu jej święta 11 Listopada
– napisał szef rządu na platformie X.
Dalsza część tekstu pod tweetem
Polska silna, dobrze uzbrojona i zjednoczona wokół sprawy suwerenności i bezpieczeństwa to nasze wspólne narodowe zadanie. Żyjemy w czasach i w miejscu, gdzie NIEPODLEGŁOŚĆ nie jest nikomu dana za darmo i na zawsze. Pamiętajmy o tym nie tylko w dniu jej święta. ????11 LISTOPADA??
— Donald Tusk (@donaldtusk) November 11, 2024
Również ministrowie, b. ministrowie i politycy w dniu Narodowego Święta Niepodległości złożyli życzenia na platformach społecznościowych. „Niech żyje Polska, świętujmy!” – zaapelowali.
11 listopada w Polsce obchodzone jest Narodowe Święto Niepodległości dla upamiętnienia przekazania przez Radę Regencyjną naczelnego dowództwa wojsk polskich Józefowi Piłsudskiemu tego dnia w 1918 r. Święto zostało ustanowione przez Sejm RP w 1937 r. Zniesiono je w 1945 r. i przez cały okres PRL nie było oficjalnie obchodzone. Święto przywrócono w 1989 r. na mocy ustawy – od tego czasu Narodowe Święto Niepodległości 11 listopada jest dniem wolnym od pracy.
Dalsza część tekstu pod polecanymi artykułami
Czytaj także:
Prezydent złożył wieńce przed pomnikami Ojców Niepodległości
Prezydent Andrzej Duda złożył w poniedziałek, w dniu Narodowego Święta Niepodległości, wieńce przed znajdującymi się przy Trakcie Królewskim pomnikami Ojców Niepodległości. Prezydent złożył wieńce przed pomnikiem Wincentego Witosa, a...
Czytaj więcejCzytaj także:
106 lat temu, po 123 latach zaborów i nieustannej walki, Polska powróciła na mapę Europy
11 listopada 1918 r. Rada Regencyjna przekazała Józefowi Piłsudskiemu władzę wojskową i naczelne dowództwo podległych jej wojsk polskich. Ten moment stał się symbolem odzyskania niepodległości. Na przełomie października i...
Czytaj więcejCzytaj także:
Marsz Niepodległości przejdzie ulicami stolicy
11 listopada stołecznymi ulicami przejdzie Marsz Niepodległości. Jego uczestnicy przejdą z ronda Dmowskiego na błonia stadionu Narodowego. Marsz Niepodległości rozpocznie się na rondzie Dmowskiego. Następnie uczestnicy przejdą Alejami Jerozolimskimi,...
Czytaj więcejCzytaj także:
Jutro Święto Niepodległości w Nowym Miasteczku
Nowe Miasteczko będzie w tym roku gospodarzem wojewódzkich uroczystości Święta Niepodległości 11 listopada. W poniedziałek główne uroczystości odbędą się na placu przy hali sportowej. - Atrakcji jest sporo. Zachęcamy...
Czytaj więcejCzytaj także:
Narodowe Święto Niepodległości – obchody 11 listopada w stolicy i w Lubuskiem
W poniedziałek, 11 listopada w całym kraju odbędą się uroczystości związane z Narodowym Świętem Niepodległości. Główne uroczystości z udziałem m.in. prezydenta Andrzeja Dudy odbędą się na pl. Piłsudskiego w...
Czytaj więcejCzytaj także:
Prezydent wręczył awanse generalskie oficerom wojska, straży pożarnej i policji
W przeddzień Święta Niepodległości prezydent Andrzej Duda wręczył nominacje generalskie i admiralskie dwunastu oficerom Wojska Polskiego. Prezydent wręczył też awanse generalskie trzem oficerom Państwowej Straży Pożarnej oraz trzem oficerom...
Czytaj więcej1. Prezydent: to mrzonka, że Europa sama zapewni sobie bezpieczeństwo
Mrzonką jest, że Europa jest dzisiaj w stanie zapewnić sobie bezpieczeństwo sama – powiedział prezydent Andrzej Duda podczas uroczystej odprawy wart przed Grobem Nieznanego Żołnierza. Musimy być silni własnym potencjałem militarnym oraz żelaznym wsparciem i współpracą ze Stanami Zjednoczonymi – mówił.
Jak mówił, sowiecka Rosja w czasach zimnej wojny „nie odważyła się zaatakować silnego Zachodu, właśnie dlatego że Zachód wydawał na swoje bezpieczeństwo ponad 3 proc. PKB we wszystkich krajach NATO”.
– Taka była realizowana wtedy twarda polityka i gospodarczo Rosja sowiecka nie była sobie w stanie z tym poradzić
– ocenił.
Prezydent zaznaczył, że dzisiejsza Rosja również „nie będzie w stanie sobie poradzić z silnym Zachodem – ale on musi być silny; silny własnym potencjałem militarnym, silny własną gospodarką i musi być silny żelaznym wsparciem i współpracą ze Stanami Zjednoczonymi”.
Zdaniem prezydenta silny Zachód jest gwarancją, że Polska „będzie trwała w tej części Europy jako zwornik łańcucha wolnego świata, jakim są wszystkie państwa na północ i południe od nas”.
– Państwa, które wolność, suwerenność i niepodległość tak jak my cenią sobie ponad wszystko
– dodał.
Dlatego – jak podkreślił – musimy nakłaniać wszystkich naszych sojuszników, aby konsekwentnie podnosili wydatki obronne.
– Dziś nie mamy żadnych wątpliwości, że jeżeli będziemy silni, jeżeli będziemy odpowiedzialni, to będzie trwał pokój w naszej części Europy. Przetrwamy wszystkie zawieruchy dziejowe i będzie także trwała niepodległa, suwerenna Rzeczpospolita
– powiedział Duda.
2. Prezydent o roli Ameryki w odzyskaniu przez Polskę niepodległości w 1918 roku
Podczas uroczystości 11 listopada prezydent Andrzej Duda podkreślił rolę USA w odzyskaniu niepodległości przez Polskę w 1918 r. Ostrzegł, że mrzonką jest przekonanie, iż dzisiaj Europa sama zapewni sobie bezpieczeństwo.
Podczas Narodowego Święta Niepodległości prezydent mówił o znaczeniu niepodległej Polski dla stabilizacji Starego Kontynentu. Podkreślił, że twarde gwarancje bezpieczeństwa powtarzane przez naszych sojuszników – kolejnych prezydentów USA są niezwykle ważne w czasach odradzającego się imperializmu Rosji. Oświadczył ponadto, że Ukraina powinna wrócić do granic sprzed rosyjskiej napaści z 2014 r. i stać się „częścią wolnego świata”.
Prezydent w swoim przemówieniu podkreślił, że powrót naszego kraju na mapę Europy w 1018 roku było ważne dla ustroju przyszłego świata i Starego Kontynentu. Jak dodał, w koncepcji amerykańskich polityków i strategów, a w szczególności amerykańskiego prezydenta Woodrowa Wilsona nasz kraj miał być „zwornikiem, tym niezwykle ważnym punktem, który miał stanowić tę oś równowagi w tej części Europy, w której przez tyle stuleci wybuchały konflikty zbrojne”.
– Powrót Rzeczypospolitej na mapę Europy był elementem zakończenia wojny. Ukształtowanie jej granic było elementem zaprowadzenia pokoju w Europie
– mówi Duda.
Zaznaczył, że potwierdzają to wydarzenia z 1939 roku, kiedy została ona napadnięta przez hitlerowskie Niemcy i przez stalinowski Związek Sowiecki.
– Polska, jej istnienie było gwarantem stabilności i II wojna światowa dokładnie to pokazała. Jej złamanie (koncepcji – PAP) stało się początkiem straszliwego dla całej Europy i świata kataklizmu. Podobnie jak to, że nie stała się po II wojnie częścią wolnego świata było problemem cały czas trwającego konfliktu pomiędzy Wschodem a Zachodem; zimnej wojny, która toczyła się przez kolejne prawie 45 lat
– dodał.
Prezydent podkreślił rolę Ameryki w odzyskanie niepodległości przez Polskę, zaznaczając, że 8 stycznia 1918 roku prezydent Wilson ogłosił czternaście punktów, wśród których trzynasty dotyczył niepodległego państwa polskiego.
– Polska na powrót niepodległa stanowiła zatem w koncepcji tego absolutnie jednego z najważniejszych na świecie polityków, stającego na czele mocarstwa, jakim już wtedy były Stany Zjednoczone, (…) była w planie na zakończenie wojny i nowy, powojenny świat
– podkreślił Duda.
Prezydent Duda ocenił, że nie ma żadnych wątpliwości, że dla bezpieczeństwa Europy i świata dzisiaj konieczne jest zacieśnianie więzi euroatlantyckich.
– Dziś nie mamy żadnych wątpliwości, że jeżeli będziemy silni, jeżeli będziemy odpowiedzialni, to będzie trwał pokój w naszej części Europy. Przetrwamy wszystkie zawieruchy dziejowe i będzie także trwała niepodległa, suwerenna Rzeczpospolita
– powiedział Duda.
– Jesteśmy wdzięczni naszym sojusznikom, kolejnym prezydentom Stanów Zjednoczonych, że przyjeżdżają tutaj do nas nad Wisłę i powtarzają twardo te słowa o gwarancjach bezpieczeństwa” – podkreślił prezydent. Zwłaszcza – jak mówił – „w trudnych czasach, kiedy odrodził się rosyjski imperializm, który dzisiaj próbuje zniszczyć naszego sąsiada, którego ze wszystkich sił wspieramy i który – wierzymy w to głęboko – będzie wraz z nami także częścią wolnego świata, bo dzięki wolnemu światu i wparciu obroni się przed rosyjską agresją.
Prezydent zaznaczył, że myślenie niektórych osób, którym wydaje się, że dziś Europa jest w stanie zapewnić sobie sama bezpieczeństwo to „mrzonka”. Jak mówił, sowiecka Rosja w czasach zimnej wojny „nie odważyła się zaatakować silnego Zachodu, właśnie dlatego że Zachód wydawał na swoje bezpieczeństwo ponad 3 proc. PKB we wszystkich krajach NATO”.
– Taka była realizowana wtedy twarda polityka i gospodarczo Rosja sowiecka nie była sobie w stanie z tym poradzić
– ocenił.
Prezydent zaznaczył, że dzisiejsza Rosja również „nie będzie w stanie sobie poradzić z silnym Zachodem – ale on musi być silny; silny własnym potencjałem militarnym, silny własną gospodarką i musi być silny żelaznym wsparciem i współpracą ze Stanami Zjednoczonymi”. Zdaniem prezydenta silny Zachód jest gwarancją, że Polska „będzie trwała w tej części Europy jako zwornik łańcucha wolnego świata, jakim są wszystkie państwa na północ i południe od nas”.
– Państwa, które wolność, suwerenność i niepodległość tak jak my cenią sobie ponad wszystko
– dodał.
Dlatego – jak podkreślił – musimy nakłaniać wszystkich naszych sojuszników, aby konsekwentnie podnosili wydatki obronne.
– Żądamy absolutnego przestrzegania niepodległości, suwerenności i integralności terytorialnej wszystkich krajów, tak jak dzisiaj – przede wszystkim Ukrainy, która musi wrócić do swoich granic sprzed rosyjskiej napaści. Nie tylko tej z 2022 roku, ale także tej pierwszej z 2014. Tego wymaga bezpieczeństwo, porządek świata, a także siła i przestrzeganie prawa międzynarodowego
– powiedział prezydent.
W roku 2014 Rosja anektowała ukraiński Krym, w 2022 – zaatakowała Ukrainę na pełną skalę.
Zaznaczył też, że rosyjski imperializm, próbuje zniszczyć naszego sąsiada, którego my „ze wszystkich sił wspieramy”. Jak dodał, wierzymy głęboko, że Ukraina będzie wraz z nami częścią wolnego świata, a także że „dzięki wolnemu światu i wsparciu obroni się przed rosyjską agresją”.
Prezydent stwierdził też, że Polska jest odpowiedzialna za swoje bezpieczeństwo. „Dzisiaj patrzą na nas Ojcowie Niepodległości. I ci, którzy prowadzili zabiegi polityczne, i ci, którzy realizowali działania militarne. Tak jak marszałek Józef Piłsudski. Dzisiaj patrzą na to, jak w odpowiednim momencie zaczęliśmy modernizację i umacnianie polskiej armii. Dzisiaj patrzą na to, jak konsekwentnie ponosimy my, całe polskie społeczeństwo cały polski naród konsekwentnie wyrzeczenie, jakim są ogromne wydatki na obronność. Po to, by zapewnić bezpieczeństwo, byśmy nie musieli walczyć” – powiedział Duda. Dodał, że obecnie wyciągamy wnioski z błędów z napaści na Polskę w 1939 r., kiedy zaniedbano sprawę bezpieczeństwa od strony infrastrukturalnej i politycznej.
Przypomniał, że niepodległość Polski w roku 1918 była efektem działał wojennych i akcji dyplomatycznej prowadzonej m.in. przez Ignacego Paderewskiego w USA. Podkreślił poświęcenie walczących o niepodległość. Jak mówił prezydent, Józef Piłsudski dobrze wiedział, jak straszliwym trudem całych pokoleń przez 123 lata okupione było odzyskanie przez Polskę niepodległości. „Doskonale wiedział, ilu ludzi oddało życie, walcząc z kolejnych powstaniach, poczynając od powstania Kościuszkowego, po przez powstanie listopadowe i powstanie styczniowe, poprzez walkę w I wojnie światowej na różnych frontach, po to, by wolną, suwerenną, niepodległą Polskę przywrócić, by ją wywalczyć, by ją odzyskać” – dodał prezydent. Wskazał także, że Piłsudski wiedział, „ile kosztowało to wszytko cierpień, zsyłek na Sybir, więzienia, w którym sam zresztą przebywał”. „Znakomicie widział, ile lat trzeba było być bardzo często na obczyźnie organizować na różne sposoby pracę ograniczą, społeczności polskie w różnych miejscach, aby tę niepodległość odzyskać” – dodał.