W Miejsko-Gminnym Domu Kultury w Lewinie Brzeskim w niedzielę (20 października) rozpoczęła się zbiórka podpisów pod pozwem zbiorowym przeciwko Wodom Polskim, którym organizatorzy akcji zarzucają błędne decyzje podczas wrześniowej powodzi.
Na stronie urzędu zamieszczono informację o wspólnym pozwie zbiorowym przeciwko Wodom Polskim mieszkańców Nysy i gminy Lewin Brzeski. Jak napisano w komunikacie, pozew „ma udowodnić, że brak lub błędne decyzje ze strony Gospodarstwa Wodnego doprowadziły do zalania miast i wsi z terenu województwa opolskiego. Kolejny krok to możliwość domagania się należnych odszkodowań”.
Zdaniem burmistrza Lewina Brzeskiego Artura Kotary, Wody Polskie najprawdopodobniej doprowadziły do przepływu nadmiernej ilości wody na Nysie Kłodzkiej, w wyniku czego wały chroniące miasto nie mogły zatrzymać napływającej fali. W odpowiedzi na te zarzuty Wody Polskie zwróciły uwagę, że do Nysy Kłodzkiej przez jaz Lewin Brzeski swoje wody odprowadzają także inne cieki, a sytuację pogorszyła tzw. cofka z Odry, która dochodziła do Lewina Brzeskiego.
Fala powodziowa dotarła do gminy Lewin Brzeski 16 września i zalała blisko 90 procent miasta. W wyniku powodzi na terenie gminy pojawiły się problemy z łącznością telefoniczną. Obecnie na terenie gminy trwa szacowanie strat i likwidacja zniszczeń. Samorząd zamówił 24 kontenery mieszkalne, w którym mieszkańcy gminy mogą mieszkać na czas remontu i osuszenia swoich domów.
Polecamy
Lubuskie liczy straty po powodzi
Co najmniej 230 milionów złotych - na tyle są szacowane straty powodziowe w regionie. Kwota dotyczy tylko mienia komunalnego. Do...
Czytaj więcej